Prokurator zamordowany. Prowadził śledztwo w sprawie ataku na telewizję

Źródło:
Reuters, CNN

Ekwadorski prokurator, który prowadził śledztwo w sprawie ataku na siedzibę telewizji TC, został zamordowany. Policja przekazała, że został kilkukrotnie postrzelony. Ekwador mierzy się obecnie z ogromnym wzrostem przemocy.

Ekwadorski prokurator Cesar Suarez został zamordowany - poinformowała w środę prokurator generalna Diana Salazar. Jak wskazała, Suarez zajmował się sprawami z zakresu przestępczości zorganizowanej w prowincji Guayas, jednej z najbardziej niebezpiecznych w kraju. Od zeszłego tygodnia prowadził śledztwo w sprawie napaści na siedzibę telewizji TC. Doszło do niej 10 stycznia w mieście Guayaquil.

ZOBACZ TEŻ: Trwa chaos w Ekwadorze. Kolejne zatrzymania uczestników zamieszek, ale uwolniono pracowników więzień

Zabójstwo nosiło znamiona zamachu

Do morderstwa prokuratora doszło na północy Guayaquil, gdy jechał samochodem do sądu. Policja poinformowała, że zabójstwo nosiło znamiona zamachu, a ofiara została kilkukrotnie postrzelona. Nie są jednak znane inne szczegóły zbrodni. Biuro prokurator generalnej wszczęło śledztwo w tej sprawie. - Przestępcy, terroryści, nie powstrzymają naszego zaangażowania na rzecz ekwadorskiego społeczeństwa - powiedziała Salazar w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych. - Wzywamy siły porządkowe do zagwarantowania bezpieczeństwa tym, którzy wykonują swoje obowiązki - dodała.

Atak na siedzibę telewizji podczas programu na żywo

Do ataku na siedzibę telewizji TC doszło w czasie programu nadawanego na żywo. Na transmisji słychać było krzyki i strzały, a później sygnał został przerwany. W związku z napaścią zatrzymano 13 osób, które podejrzewa się o terroryzm. Wkrótce po ataku prezydent Daniel Noboa ogłosił dekret, w którym uznał, że w kraju trwa "wewnętrzny konflikt zbrojny" i zarządził mobilizację sił zbrojnych i policji, by "zneutralizowały" organizacje przestępcze.

Atak na telewizję był kolejną eskalacją rosnącej przemocy w Ekwadorze. 8 stycznia prezydent kraju Daniel Noboa ogłosił wprowadzenie 60-dniowego stanu wyjątkowego po tym, jak z więzienia uciekł groźny lider gangu Los Choneros. W kraju dochodzi do zamieszek w więzieniach i porwań policjantów. Według danych biura prezydenta ze środy od 9 stycznia policja i siły zbrojne przeprowadziły łącznie ponad 20,8 tys. operacji przeciwko grupom przestępczym, w wyniku których aresztowano 1975 osób.

ZOBACZ TEŻ: "Sytuacja jest poza kontrolą". Dlaczego "wyspę pokoju" nagle ogarnął chaos? 

Autorka/Autor:pb//az

Źródło: Reuters, CNN