Dziewiąta fregata w pięć lat. Japonia zbroi się w rekordowym tempie

Źródło:
Japan Times, tvn24.pl
Ćwiczenia japońskiej marynarki. Wideo archiwalne
Ćwiczenia japońskiej marynarki. Wideo archiwalneReuters Archive
wideo 2/4
Ćwiczenia japońskiej marynarki. Wideo archiwalneReuters Archive

W Japonii zwodowano nową fregatę klasy Mogami, która zasili tamtejszą marynarkę. JS Natori to już dziewiąta nowoczesna fregata tej klasy oddana w ciągu zaledwie pięciu lat. To efekt coraz szybszego zbrojenia się Japonii w obliczu rosnących napięć w regionie: tylko w ubiegłym roku Tokio przeznaczyło na wojsko równowartość 47,8 miliarda dolarów.

Fregata, powstała na zamówienie Japońskich Morskich Sił Samoobrony (JMSDF), została zwodowana w stoczni koncernu Mitsubishi Heavy Industries w Nagasaki 24 czerwca - poinformowała japońska marynarka. JS Natori - bo tak nazywa się nowa jednostka - jest już dziewiątą zwodowaną fregatą klasy Mogami.

Docelowo Japonia ma dysponować 12 jednostkami tego typu. Nowe okręty, budowane w rekordowym tempie aż dwóch jednostek rocznie, zastąpią okręty klasy Abukuma, wprowadzane do użytku na przełomie lat 80. i 90.

ZOBACZ TEŻ: Media: chińska straż przybrzeżna wyłowiła sondę podwodną zrzuconą przez armię USA

Nowe fregaty japońskiej marynarki

Fregaty klasy Mogami to bardzo nowoczesne jednostki o obniżonej wykrywalności radarowej (technologia stealth). Długie na 132 metrów okręty o wyporności ok. 5,5 tys. ton uzbrojone są w działo okrętowe kalibru 127 mm oraz wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych i przeciwokrętowych.

Jednostki klasy Mogami "są nie tylko tańsze w budowie niż większe od nich niszczyciele ogólnego przeznaczenia, ale mogą być także obsługiwane przez o połowę mniejszą załogę, pełniąc jednocześnie podobne role", ocenia dziennik "Japan Times". - Niektórzy uważają, że (Mogami - red.) to najnowocześniejsze ze wszystkich konstrukcji (tej klasy okrętów) o wysokim poziomie automatyzacji, co przekłada się na oszczędności w kosztach eksploatacji - ocenia cytowany przez dziennik ekspert Kym Bergmann.

ZOBACZ TEŻ: Żołnierze Korei Północnej przekroczyli granicę, padły strzały ostrzegawcze

Japońska fregata klasy Mogami JS Noshiro (FFM 3)dvidshub - PO2 Caroline Lui

Japonia się zbroi

Ostatnie lata wyznaczają nowy rozdział w podejściu Tokio do spraw związanych z obronnością. W reakcji na gwałtowną modernizację swojej armii przez Chiny i spowodowany przez to wzrost napięć w Azji Wschodniej Japonia znacząco zwiększa w ostatnich latach wydatki na obronność. Zmianie ulega także polityka obronna, a japoński rząd w 2022 roku uzgodnił, że kraj powinien posiadać możliwość uderzania w miejsca na terytorium innych państw.

Pod koniec ubiegłego roku agencja Kyodo podała, że w 2024 Japonia będzie chciała przeznaczyć na obronność rekordową kwotę 7,7 biliona jenów (54 mld dol.), a w kolejnych latach kwota ta ma nadal rosnąć. Dla porównania w 2023 roku Tokio przeznaczyło na wojsko 6,8 bln jenów (47,8 mld dol.).

ZOBACZ TEŻ: Media: USA i Japonia wzmocnią sojusz. Tokio chce wspólnego sztabu

Autorka/Autor:wac//mm

Źródło: Japan Times, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: dvidshub - PO2 Caroline Lui