Jak poinformowała słowacka Horska Zachranna Służba (HZS), do wypadku doszło w piątek przed południem. Turysta schodził z położonego na wysokości 2015 metrów nad poziomem morza schroniska w Dolinie Małej Zimnej Wody w Tatrach Wysokich.
Według świadków mężczyzna próbował przejść w bród wezbrany po intensywnych opadach potok wypływający z Wielkiego Stawu Spiskiego. 41-latek poślizgnął się i wpadł do wody, po czym porwany przez silny nurt zniknął pod jej powierzchnią.
Poszukiwania w trudnych warunkach
Ze względu na trudne warunki pogodowe w akcji nie można było wykorzystać śmigłowca. Słowaccy ratownicy górscy przeszukiwali koryto potoku pieszo, wspierani przez operatora drona oraz poproszonych o pomoc ratowników TOPR. Poszukiwania prowadzono do piątkowych późnych godzin nocnych, jednak bez rezultatu. W sobotę rano akcję wznowiono. Ciało zaginionego odnaleziono przed południem, kiedy wody potoku opadły, dzięki pomocy przypadkowych turystów.
Po piątkowych opadach śniegu w Tatrach ogłoszono pierwszy stopień zagrożenia lawinowego, który obowiązuje od wysokości 1800 m n.p.m. Ratownicy ostrzegają, że w wielu miejscach, szczególnie w żlebach i formacjach wklęsłych, jest niebezpiecznie.
Tragický pád do rozvodneného potoka Dňa 24.10.2025 predpoludním prijalo Operačné stredisko tiesňového volania HZS...
Posted by Horská záchranná služba on Saturday, October 25, 2025
Autorka/Autor: ast
Źródło: PAP, HZS
Źródło zdjęcia głównego: Horska Zachranna Sluzba (HZS)