Clinton "nigdy nie wykluczał" Rosji w NATO. Media dotarły do dokumentów

Bill Clinton i Helmut Kohl
Flaga Ukrainy na jezdni przed ambasadą Rosji
Źródło: Mateusz Mżyk / tvnwarszawa.pl
Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" dotarł do niepublikowanych wcześniej dokumentów, z których wynika, że były prezydent USA Bill Clinton zabiegał o przystąpienie Rosji do NATO. Ówczesny kanclerz Niemiec Helmut Kohl miał stanowczo sprzeciwić się temu pomysłowi.
Kluczowe fakty:
  • Po upadku Związku Radzieckiego w 1991 roku władzę w Rosji sprawował Borys Jelcyn. Od 1993 roku prezydentem USA był Bill Clinton.
  • W tym czasie rozstrzygała się przyszłość państw byłego Układu Warszawskiego. Według "Spiegla" Clinton miał powiedzieć Jelcynowi w trakcie jednego ze spotkań, że "nigdy nie wykluczał członkostwa" Rosji w NATO.
  • Niemiecki tygodnik podaje też, że idea ta powstała pierwotnie na Kremlu.

Dokumenty te pochodzą z archiwum MSZ Niemiec z 1994 r., kiedy członkowie NATO podjęli decyzję o rozszerzeniu sojuszu o państwa byłego Układu Warszawskiego. Obejmują one też listy Kohla do Clintona, raporty niemieckich dyplomatów w Moskwie i Waszyngtonie oraz opracowania przygotowane dla ministra spraw zagranicznych Niemiec Klausa Kinkela.

Według doniesień "Spiegla" Clinton faktycznie rozważał opcję rozszerzenia NATO o Rosję. Było to - jak napisał niemiecki dyplomata Thomas Matussek - "oficjalne stanowisko USA". Rząd USA wielokrotnie rozmawiał z sojusznikami o możliwości włączenia do niego Rosji - czytamy w gazecie. Doradca Clintona ds. rozszerzenia NATO na wschód Strobe Talbott miał ocenić kilka tygodni po spotkaniu z ambasadorami państw NATO, że proces przejmowania Rosji NATO mógłby rozpocząć się w 2004 roku.

Jednak - jak wynika z dokumentów - zamiary Clintona i Talbotta spotkały się z dużym oporem nie tylko wśród amerykańskiej administracji (Departamentu Stanu USA, Białego Domu, Pentagonu i CIA), ale także europejskich sojuszników. Szczególnie głośno protestował były kanclerz Niemiec Helmut Kohl. Wśród argumentów przeciwko przystąpieniu Rosji do NATO niemieccy dyplomaci wskazali m.in. na niezdolność NATO do działania w takim wypadku i ewentualną konieczność "obrony Rosji na granicy z Chinami (mocarstwem nuklearnym) i Mongolią" - czytamy w dokumentach cytowanych przez "Spiegla".

"Spiegel" o rozmowie Billa Clintona z Borysem Jelcynem

Idea włączenia Rosji do NATO narodziła się na Kremlu - donosi tygodnik na podstawie analizy dokumentów. Jako pierwszy zainteresowanie wyraził Borys Jelcyn 20 grudnia 1991 r., sześć dni przed rozpadem Związku Radzieckiego. W swoim liście do Brukseli Jelcyn napisał, że jest gotów traktować członkostwo Rosji w NATO jako długoterminowy cel polityczny. Według "Spiegla" Jelcyn podkreślił, że Rosja "poczuła powiew demokracji i wolności", obiecał też, że stanie się ona "innym krajem".

Władimir Putin i Borys Jelcyn w 1999 roku
Władimir Putin i Borys Jelcyn w 1999 roku
Źródło: PAP/EPA

"Spiegel" dotarł też do rozmowy Clintona z Jelcynem we wrześniu 1994 roku. Ówczesny prezydent USA miał powiedzieć Jelcynowi, że "nigdy nie wykluczał członkostwa (Rosji w NATO)". "Moim celem jest praca z tobą i innymi, aby stworzyć najlepsze warunki dla prawdziwie zjednoczonej, niepodzielnej, zintegrowanej Europy" - takie słowa miał wypowiedzieć Clinton do Jelcyna.

Sprzeciw Kohla wobec dalszego rozszerzania NATO na wschód

Były kanclerz Niemiec Helmut Kohl sprzeciwiał się rozszerzeniu NATO na wschód. "Musimy powiedzieć krajom Europy Wschodniej, że mogą liczyć na nasze wsparcie, ale nie na członkostwo" - stwierdził.

Bill Clinton i Helmut Kohl w 1998 roku
Bill Clinton i Helmut Kohl w 1998 roku
Źródło: Wolfgang Kumm/PAP/DPA

"Spiegel" podał, że kanclerz i szef MSZ Niemiec realizowali plan przyjęcia Polski, Węgier, Czech i innych krajów do UE, która wcześniej wymagała reform. "Równolegle miało nastąpić zbliżenie z NATO. Przed 2000 rokiem nie można było oczekiwać pierwszego rozszerzenia NATO w takiej kolejności. Jeśli w ogóle" - czytamy w tygodniku.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: