We wschodnim Pakistanie zdecydowano o ewakuacji co najmniej 150 tysięcy mieszkańców. Wszystko w związku z planowanym przez Indie spuszczeniem wody z przepełnionej tamy, co może skutkować lokalnymi powodziami.
We wtorek lokalne media poinformowały, że Indie przekazały pakistańskim władzom informacje o zamiarze spuszczenia wody z przepełnionej tamy Madhopur. Do jej zapełnienia się doszło z powodu ulewnych deszczów monsunowych nawiedzających Azję Południową od czerwca do jesieni.
Setki tysięcy ewakuowanych
W związku z informacją otrzymaną od Indii władze Pakistanu zdecydowały o ewakuacji ponad 150 tysięcy mieszkańców zagrożonych obszarów. Liczba ta obejmuje również 35 tysięcy osób, które od 14 sierpnia opuściły zagrożony region na własną rękę.
Według rzecznika pakistańskiego Krajowego Urzędu Zarządzania Kryzysowego (NDMA) ewakuacja rozpoczęła się jeszcze w piątek, przed otrzymaniem ostrzeżenia od Indii w poniedziałek. W ewakuacjach pomagać ma także armia. NDMA ostrzega mieszkańców przed przebywaniem w okolicach rzek, potoków i na nisko położonych terenach oraz wzywa do wstrzymania się z niepotrzebnymi podróżami oraz śledzenia najnowszych komunikatów i alertów.
Pierwszy oficjalny kontakt od miesięcy
Przekazanie informacji o możliwej powodzi było pierwszym publicznym kontaktem dyplomatycznym między Indiami a Pakistanem od miesięcy. Do pogorszenia stosunków doszło po zamachu na spornym terytorium Kaszmiru, w wyniku którego zginęli indyjscy turyści. Ostatecznie po interwencji amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa strony zawiesiły działania zbrojne, choć nie powróciły do normalnych kontaktów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters