Tajemnica Lop Nur. Media: satelity pokazują przygotowania Chin

forum-0479206964 (1)
IV plenum Komitetu Centralnego
Źródło: Reuters
Chiny w szybkim tempie rozbudowują poligon nuklearny położony w basenie wysychającego jeziora Lop Nur na zachodzie kraju - pisze "The Washington Post". Podejrzenia dotyczące tych działań Pekinu już wcześniej zgłaszały amerykańskie władze.
Kluczowe fakty:

Dziennik "Washington Post" pisze, że według ekspertów, zmiany widoczne na zdjęciach satelitarnych z Lop Nur w Sinciangu, jakie zrobiła firma Planet Labs - w miejscu pierwszej chińskiej próby jądrowej dokonanej 61 lat temu - pokazują trwającą od co najmniej 2020 roku rozbudowę instalacji.

Zdjęcia mają wskazywać między innymi na budowę nowych pionowych szybów i podziemnych korytarzy oraz towarzyszącej infrastruktury. Świadczą o tym duże ilości wykopywanej ziemi na powierzchni oraz obecność ciężkich pojazdów. Prace postępują, a ich charakter wskazuje na przygotowania Chin do powrotu do prób jądrowych na dużą skalę - czytamy.

- Łącznie oznacza to znaczną rozbudowę infrastruktury i znaczną ekspansję ogólnych możliwości testowania w Lop Nur w ciągu ostatnich pięciu lat - powiedział gazecie Renny Babiarz, autor analiz materiałów satelitarnych z ośrodka AllSource Analysis.

Głębokie szyby mają służyć próbom większych eksplozji nuklearnych, zaś poziomie korytarze - wybuchom o mniejszej mocy.

Wyschnięty fragment basenu jeziora Lop Nur
Wyschnięty fragment basenu jeziora Lop Nur
Źródło: Google Maps
Jezioro Lop Nur w chińskim Sinciangu
Jezioro Lop Nur w chińskim Sinciangu
Źródło: Zhao Ge / Zuma Press / Forum

USA oskarżają Chiny i Rosję o prowadzenie testów jądrowych

Władze USA kilkakrotnie sugerowały, że Chiny mogą przeprowadzać potajemne próby jądrowe o małej mocy, które są trudniejsze do wykrycia.

W październiku prezydent USA Donald Trump oskarżył Chiny i Rosję o przeprowadzanie takich testów i zapowiedział podobne działania - wbrew podpisanemu, lecz nieratyfikowanemu przez te państwa Traktatowi o całkowitym zakazie prób z bronią jądrową (CTBT) z 1996 r. Twierdzenia te poparł dyrektor CIA John Ratcliffe. Pekin zaprzecza oskarżeniom.

CZYTAJ RÓWNIEŻ – Ławrow: jeśli jakiś kraj wznowi testy broni jądrowej, zrobimy to samo

Jak twierdzą cytowani przez "WaPo" eksperci, Chiny mają szczególną motywację do przeprowadzania prób jądrowych, bo posiadają mniejszą ilość danych z dotychczasowych eksperymentów niż USA i Rosja.

Według szacunków Pentagonu, Chiny posiadają trzeci największy arsenał jądrowy - ok. 600 głowic i szybko rozbudowuje swoje zapasy. Do 2030 r. ich liczba ma wzrosnąć do tysiąca.

Według raportu Sztokholmskiego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI), USA posiadają 3700, zaś Rosja 4300 głowic. Równocześnie oba kraje mają po około 1700 głowic rozmieszczonych.

OGLĄDAJ: Sejm wybiera wicemarszałka. Przedstawiają kandydaturę Hołowni
posiedzenie Sejmu

Sejm wybiera wicemarszałka. Przedstawiają kandydaturę Hołowni
WYDANIE SPECJALNE

posiedzenie Sejmu
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: