"Gotówka jest zła i najwięksi inwestorzy w RPA widzą popularność rynków wschodzących. Zdaniem zarządzających funduszami gotówka nie jest korzystnym miejscem do lokowania środków, biorąc pod uwagę tendencję spadkową stóp procentowych na świecie" - pisze agencja.
Menedżerowie z firm inwestycyjnych wieszczą nadejście ery sprzyjającej rynkom wschodzącym. Jednocześnie wskazują na konieczność wzmocnienia reform i wykorzystania poprawiającej się percepcji RPA na arenie międzynarodowej.
"Gotówka nie oferuje obecnie atrakcyjnych zwrotów"
W związku z tym, że globalne stopy procentowe są na najniższym poziomie od wielu lat, gotówka nie zapewnia obecnie atrakcyjnych zysków - ostrzega Alexandra Nortier, współszefowa ds. zarządzania majątkiem w Investec Plc.
Podobne stanowisko przedstawiła Chantal Marx, szefowa działu analiz inwestycyjnych w FNB Wealth and Investments z grupy FirstRand Ltd. - Nie sądzę, aby obecnie warto było trzymać środki w gotówce, biorąc pod uwagę poziom stóp procentowych — podkreśla.
"Rynki wschodzące staną się modne"
Obniżki kosztów finansowania przez banki centralne oraz globalne napięcia handlowe sprzyjają aktywom rynków wschodzących, które już w tym roku należą do największych wygranych.
- Możemy zmierzać w kierunku ery, w której rynki wschodzące staną się modne — ocenia Derrick Msibi, prezes Stanlib Asset Management Pty Ltd.
"Ukierunkowane na przyszłość"
Eksperci podkreślają, że Republika Południowej Afryki powinna wykorzystać rosnący optymizm wokół perspektyw gospodarczych kraju. Wskazali na serię korzystnych wydarzeń: usunięcie RPA z szarej listy globalnego organu ds. przeciwdziałania praniu pieniędzy, podniesienie ratingu kredytowego przez S&P Global Ratings oraz formalne przyjęcie celu inflacyjnego na poziomie 3 proc.
Msibi zaznacza jednak, że rząd powinien wyraźniej demonstrować determinację we wdrażaniu reform, które pobudzą wzrost gospodarczy i przyciągną więcej inwestorów zagranicznych. Przypomina też, że średnie tempo wzrostu PKB w kraju wyniosło przez ostatnią dekadę mniej niż 1 proc. rocznie.
- Rynki są z natury ukierunkowane na przyszłość i wyceniają to, co ich zdaniem wydarzy się w kolejnych latach. Południowoafrykańskie akcje wydają się relatywnie tanie, ale są tanie z pewnego powodu — wciąż nie mamy pewności, czy uda nam się wyrwać z pułapki niskiego wzrostu - zastanawia się Msibi.
Choć lokalni inwestorzy pozytywnie oceniają wysiłki na rzecz utrzymania dyscypliny fiskalnej, czego dowodem jest średniookresowe wystąpienie budżetowe ministra finansów Enocha Godongwany, zagraniczni inwestorzy nadal wycofują się z południowoafrykańskich aktywów - wskazuje Bloomberg.
Autorka/Autor: Jan Sowa/kris
Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock