Minister spraw wewnętrznych Bułgarii Iwan Demerdżijew przekazał, że wytypowano podejrzanych o przeprowadzenie poniedziałkowego zamachu na prokuratora generalnego Iwana Geszewa. We wtorek odbyła się narada w tej sprawie, zwołana przez premiera Gyłyba Donewa.
- Mamy osoby podejrzane, lecz nie mogę podać szczegółów. Na razie nie dysponujemy danymi na temat tego, czy wyciekła informacja o trasie, którą jechał prokurator - poinformował Demerdżijew.
Wiceprokurator i szef Krajowej Służby Śledczej Borisław Sarafow poinformował, że nieudany zamach na prokuratora Iwana Geszewa został dokonany profesjonalnie i tylko dzięki kilkusekundowemu opóźnieniu wybuchu nikt nie został ranny. Ładunek nie został przygotowany amatorsko, lecz w sposób zawodowy - dodał Sarafow.
Prokuratorzy wyszli na ulice, aby okazać Geszewowi wsparcie
Jak dotąd Geszew nie skomentował incydentu. We wtorek w Sofii i szeregu innych dużych miast Bułgarii prokuratorzy wyszli na ulice, aby okazać Geszewowi wsparcie.
Ostatnim politycznym zabójstwem w Bułgarii było zastrzelenie byłego premiera Andreja Łokanowa w październiku 1996 roku. Zamachowiec nigdy nie został ujęty. W latach 90. i w pierwszych latach XXI wieku w Bułgarii regularnie dochodziło do zabójstw, lecz to były porachunki gangsterskie.
Źródło: PAP