Zełenski: Kreml zaczyna przygotowywać rosyjskie społeczeństwo na użycie broni jądrowej

Źródło:
PAP, BBC
Generał Hodges: większość osób na Kremlu zdaje sobie sprawę, że użycie broni nuklearnej to byłby koniec dla Rosji
Generał Hodges: większość osób na Kremlu zdaje sobie sprawę, że użycie broni nuklearnej to byłby koniec dla RosjiTVN24
wideo 2/26
Generał Hodges: większość osób na Kremlu zdaje sobie sprawę, że użycie broni nuklearnej to byłby koniec dla RosjiTVN24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie udzielonym BBC powiedział, że rosyjscy urzędnicy zaczęli "przygotowywać swoje społeczeństwo" na ewentualne użycie broni jądrowej. Dodał jednak, że nie wierzy, by Rosja była gotowa do jej użycia. Zełenski wezwał także do nałożenia na Rosję sankcji wyprzedzających.

- Zaczynają przygotowywać swoje społeczeństwo. To jest bardzo niebezpieczne. Nie są gotowi, by to zrobić, by jej użyć. Ale zaczynają to komunikować. Nie wiedzą, czy jej użyją, czy nie. Myślę, że niebezpieczne jest samo mówienie o tym - powiedział Zełenski.

- Widzimy, że rosyjscy decydenci lubią życie i dlatego sądzę, że ryzyko użycia broni jądrowej nie jest tak duże, jak twierdzą niektórzy eksperci, ponieważ oni (Rosjanie - red.) rozumieją, że po jej użyciu nie będzie już odwrotu - stwierdził ukraiński przywódca.

Przekonywał, że działania potrzebne są teraz, ponieważ groźby Rosji stanowią "zagrożenie dla całej planety". Jak wyjaśnił, Rosja "zrobiła już krok", zajmując elektrownię atomową w obwodzie zaporoskim - największą w Europie.

Rosyjscy żołnierze na wjeździe do Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej (maj 2022)Andrey BORODULIN / AFP / East News

Zełeński apeluje o sankcje wyprzedzające na Rosję

- Świat może pilnie powstrzymać działania rosyjskich okupantów. Świat może wdrożyć pakiet sankcji w takich przypadkach i zrobić wszystko, aby zmusić ich do opuszczenia elektrowni atomowej - wskazywał.

Jednocześnie wyjaśnił, że nie nawołuje do uderzenia zbrojnego na Rosję, jak stwierdził we czwartek Kreml, lecz do sankcji wyprzedzających. - Trzeba użyć kopnięć zapobiegawczych, nie ataków - powiedział Zełenski. 

Jedna z czwartkowych wypowiedzi prezydenta Ukrainy - o rzekomej potrzebie atakowania Rosji - została źle przetłumaczona z ukraińskiego na rosyjski, co później podchwycili rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow i minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, twierdząc, że Ukraina nawołuje do "rozpoczęcia kolejnej wojny światowej".

- Po tym tłumaczeniu oni zaczęli po swojemu, jak to jest dla nich użyteczne, tłumaczyć to ponownie w innych kierunkach - stwierdził ukraiński prezydent.

"Te zmobilizowane dzieciaki są tylko mięsem armatnim"

Zełenski, nawiązując do ogłoszonej przez Władimira Putina częściowej mobilizacji, wezwał Rosjan do "walki o swoje ciało, prawa i duszę".

- Te zmobilizowane teraz dzieciaki idą bez karabinów maszynowych, kamizelek kuloodpornych, są tylko mięsem armatnim. Jeśli nie chcą być kebabem, muszą walczyć (o swoje życie - red.) - powiedział.

- Putin nie boi się uderzenia nuklearnego. On się boi swojego społeczeństwa, swojego narodu. Bo tylko ten naród może go odsunąć, pozbawić go władzy i dać ją innej osobie - przekonywał Zełenski.

Mobilizacja w Rosji na wojnę w UkrainiePAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Autorka/Autor:momo/adso

Źródło: PAP, BBC

Tagi:
Raporty: