"Nadal nie możemy powiedzieć, kim oni są". Przełomowe zdjęcia tajemniczej społeczności 

Źródło:
Reuters, The Guardian, tvn24.pl
Społeczność Massaco na zdjęciach opublikowanych przez FUNAI
Społeczność Massaco na zdjęciach opublikowanych przez FUNAIReuters
wideo 2/7
Społeczność Massaco na zdjęciach opublikowanych przez FUNAIReuters

Władze Brazylii opublikowały zdjęcia z ukrytych kamer umieszczonych w Puszczy Amazońskiej, na których widać członków społeczności zwanej Massaco. Fotografie po raz pierwszy dają wgląd w życie grupy. Jak podkreślają eksperci, wciąż niewiele o niej wiadomo.

Na zdjęciach opublikowanych przez FUNAI, brazylijską agencję rządową zajmującą się ochroną rdzennej ludności kraju, widać członków społeczności zwanej Massaco, która zamieszkuje stan Rondonia w pobliżu granicy z Boliwią. Można też zobaczyć stworzoną przez nich infrastrukturę, m.in. drewniane kolce uważane za sposób na odstraszanie intruzów. Zamaskowane, mają przebijać stopy i opony.

Członkowie społeczności zwanej Massaco Reuters

ZOBACZ TEŻ: Amazońska dżungla może skrywać tysiące budowli

Tajemnicze plemię w Brazylii

Brytyjski "Guardian" podkreśla, że opublikowane zdjęcia po raz pierwszy dają wgląd w życie tej brazylijskiej społeczności i stanowią dowód na to, że liczba jej członków rośnie. Według FUNAI populacja Massaco co najmniej podwoiła się od początku lat 90., wg szacunków liczy obecnie 200-250 osób. Jak podkreślono, dzieje się to mimo wywieranej na tę społeczność nieustającej presji związanej m.in. z biznesem rolniczym, wycinką lasów i działalnością handlarzy narkotyków.

"Społeczność znana jest jako Massaco od rzeki, która przepływa przez jej ziemię, ale nikt nie wie, jak (jej członkowie - red.) sami siebie nazywają. Ich język, struktura społeczna i przekonania pozostają tajemnicą" - przekazał "Guardian". Altair Algayer, przedstawiciel FUNAI cytowany przez dziennik, zauważył, że "dzięki szczegółowym fotografiom można dostrzec podobieństwo (Massaco - red.) do ludu Sirionó, który zamieszkuje przeciwległy brzeg rzeki Guaporé w Boliwii". - Ale nadal nie możemy powiedzieć, kim oni są. Wiele rzeczy wciąż pozostaje tajemnicą - podkreślił Algayer.

Infrastruktura stworzona przez członków społeczności Massaco Reuters

ZOBACZ TEŻ: Katastrofalne pożary. Apel o podjęcie "bezprecedensowych działań"

Dlaczego populacja grupy wzrosła?

Specjaliści odnotowali, że poza Massaco w ostatnich latach wzrosła także liczba członków plemienia Pardo River Kawahiva w brazylijskim stanie Mato Grosso. Udało się to osiągnąć dzięki polityce polegającej na nieinicjowaniu kontaktu. Brazylia zapoczątkowała ją w 1987 roku, a w ślad za nią poszły Peru, Kolumbia, Ekwador oraz Boliwia. Brazylijski rząd przyjął taką strategię po dekadach nawiązywania relacji z członkami rdzennych plemion, co prowadziło do śmierci około 90 proc. spośród nich, "głównie z powodu chorób" - zauważa "Guardian".

Rdzenne plemiona w Amazonii

Obecnie w Brazylii istnieje ok. 260 rdzennych plemion. Wiele z nich jest zagrożonych, a z zamieszkiwanych przez nie terytoriów chcą wyprzeć ich działający nielegalnie farmerzy, drwale czy górnicy. Jair Bolsonaro, prezydent kraju w latach 2019-2022, już w trakcie kampanii wyborczej w 2018 roku twierdził, że nie ma dłużej uzasadnienia dla utrzymywania przywilejów rdzennej ludności zamieszkującej rezerwaty na terenie Amazonii.

Zgodnie z zapisami brazylijskiej konstytucji, aby uszanować prawa do ziemi odizolowanych ludów i zakazać wyrębu lasów, poszukiwania złota, łowienia ryb, uprawy soi czy sadzenia koki, trzeba udowodnić, że na danym terenie żyją ludzie. Według Beta Marubo, przedstawiciela Unii Ludów Rdzennych Doliny Javari, pierwszym argumentem dla tych, którzy są zainteresowani przejmowaniem obszarów leśnych, jest negowanie istnienia ich mieszkańców.

Autorka/Autor:wac//az

Źródło: Reuters, The Guardian, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Reuters