Wiele krajów Ameryki Południowej od kilku miesięcy zmaga się z olbrzymimi pożarami. Żywioł pochłonął miliony hektarów lasów dziewiczych oraz innej chronionej roślinności. Amnesty International wystosowała apel do władz tego regionu o podjęcie stosownych działań, które mogłyby zatrzymać szalejący żywioł.
Organizacja pozarządowa Amnesty International wystosowała w poniedziałek apel do prezydentów Argentyny, Brazylii, Boliwii, Kolumbii, Ekwadoru, Paragwaju i Peru, aby podjęli "bezprecedensowe działania" w celu uniknięcia katastrofy klimatycznej w rezultacie olbrzymich pożarów. W ciągu dwóch miesięcy pochłonęły w dorzeczu Amazonki miliony hektarów lasów dziewiczych i innej chronionej roślinności.
"Nieodwracalne skutki dla całej ludzkości"
W liście otwartym organizacja stwierdza, że "w sierpniu i wrześniu tego roku doszło do rekordowej liczby pożarów i emisji dwutlenku węgla".
"Prezydenci państw Ameryki Południowej powinni bardziej niż kiedykolwiek podjąć pilne działania dla uniknięcia katastrofy klimatycznej, która może mieć nieodwracalne skutki dla całej ludzkości. Najwyższy ku temu czas, bowiem region przeżywa ekstremalną suszę, jedną z najcięższych!" - stwierdza w swym apelu Amnesty International.
Szokujące statystyki
Według Brazylijskiego Instytutu Narodowego Badań Kosmicznych (INPE) tylko od początku bieżącego roku zanotowano 50 tysięcy pożarów lasów w dolinie Amazonii. We wrześniu niebo nad 60 proc. brazylijskiego terytorium spowijały gęste warstwy dymu z pożarów leśnych.
Brazylijskie Obserwatorium Klimatu ocenia, że od początku roku płonęło ponad 11 milionów hektarów lasów w Amazonii.
Na terenie Boliwii - według oficjalnych danych rządowych - pożary zniszczyły cztery miliony hektarów puszczy dziewiczej.
Władze Kolumbii poinformowały, że ogień pochłonął tam tylko w wrześniu 19 439 ha puszczy. W Paragwaju straty te wyniosły 318 604 ha, straty Argentyny to 91 540 ha lasów, które spłonęły w setkach pożarów.
Amnesty International w swych zaleceniach, którymi kończy przegląd spustoszeń wyrządzonych przez pożary w lasach Amazonii, wskazuje na konieczność realizacji Porozumień z Escazu - pierwszego paktu regionalnego i pierwszego na świecie zawierającego szczegółowe zalecenia dotyczące ochrony obrońców środowiska naturalnego, który sześć lat po jego zawarciu nadal nie został ratyfikowany przez Brazylię, Paragwaj i Peru.
Amnesty International przypomniała, że w najbliższych miesiącach Ameryka Łacińska będzie gospodarzem dwóch wielkich wydarzeń o wielkim znaczeniu dla przyszłości naszej planety: Zgromadzenia COP16 w sprawie różnorodności biologicznej, które odbędzie się w Kolumbii, i Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatycznych, która odbędzie się w Brazylii w 2025 roku.
Źródło: PAP, Amnesty International
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/STR