Potrącił nastolatkę idącą na autobus. Dziewczyna nie żyje

Policja oddała strzały w kierunku agresora (zdj. ilustracyjne)
Tarnów
Źródło: Google Maps
Tragedia w Jodłówce Tuchowskiej niedaleko Tarnowa (Małopolska). Nie żyje potrącona przez samochód 16-latka, która szła na przystanek. Do wypadku doszło poza terenem zabudowanym, w miejscu bez chodnika.

Do wypadku doszło w piątek wczesnym rankiem w Jodłówce Tuchowskiej. Było jeszcze ciemno, gdy 16-letnia dziewczyna szła na przystanek, skąd autobus miał zabrać ją do szkoły. Zgłoszenie o tym, że doszło do wypadku, policja otrzymała kilka minut po godzinie 6.

Nastolatka była reanimowana

- Doszło do potrącenia 16-letniej dziewczyny przez samochód osobowy. Zdarzenie miało miejsce poza terenem zabudowanym. Droga w tamtym miejscu nie jest wyposażona w chodnik - powiedział tvn24.pl aspirant Kamil Wójcik, oficer prasowy tarnowskiej policji.

16-latka była reanimowana. Ratownikom udało się przywrócić funkcje życiowe, jednak w wyniku obrażeń życia dziewczynki ostatecznie nie udało się uratować.

- 65-letni kierowca, który poruszał się z miejscowości Szerzyny w kierunku Tuchowa, był trzeźwy. Na miejscu prowadzone były czynności z udziałem prokuratora i biegłego - powiedział Wójcik. Jak podkreślił, na razie funkcjonariusze ustalają dokładne okoliczności tragedii i ciężko wskazać, co było przyczyną zdarzenia. Warunki w tym czasie były jednak - jak dodał policjant - bardzo trudne. - Wciąż było ciemno. Od rana pogoda jest bardzo deszczowa, jest ślisko - zaznaczył Wójcik.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: