Jair Bolsonaro, były prezydent Brazylii przeszedł w niedzielę ponad 11-godzinną operację jamy brzusznej. Był to najbardziej skomplikowany z szeregu zabiegów chirurgicznych, jakim poddano go po ugodzeniu nożem na wiecu wyborczym w 2018 roku.
"Operacja przebiegła bez komplikacji" - przekazała stacja CNN Brasil, powołując się na komunikat szpitala w Brasilii, gdzie operowano Bolsonaro.
Dziennik "Folha de Sao Paulo" przypomniał, że była to szósta, a zarazem najdłuższa i najbardziej skomplikowana operacja, jaką Bolsonaro przeszedł, odkąd został ugodzony nożem w brzuch w 2018 roku. Operacja zaczęła się się po godzinie 10 rano czasu miejscowego, a około godziny 21.20 była pierwsza dama Michelle Bolsonaro poinformowała o jej zakończeniu.
70-letni Bolsonaro trafił do szpitala w piątek, gdy z powodu silnego bólu brzucha musiał przerwać serię spotkań ze swoimi zwolennikami w północno-wschodniej części kraju. Prawicowy polityk, który rządził krajem w latach 2019-2022, zabiega o przyjęcie przez Kongres ustawy o amnestii dla swoich sympatyków, którzy po przegranych przez niego wyborach z 2022 roku wszczęli zamieszki i szturmowali budynki rządowe.
Zarzuty wobec byłego prezydenta
Sąd Najwyższy zdecydował w marcu o postawieniu Bolsonaro w stan oskarżenia w związku z zarzutami o przygotowywanie zamachu stanu, by utrzymać się przy władzy po porażce wyborczej. Grozi mu 40 lat więzienia. Były szef państwa ma już zakaz ubiegania się o funkcje publiczne do 2030 roku za próby dyskredytowania krajowego systemu wyborczego, ale sam zapowiada, że weźmie udział w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
Autorka/Autor: mjz/kab
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock