Alaksandr Łukaszenko oznajmił, że podczas rozmowy z prezydentem Władimirem Putinem poprosił go o zaopatrzenie Białorusi w "niektóre typy broni". Kreml zaprzecza, by przywódcy rozmawiali o dostawie nowej broni na Białoruś.
W środę w Mińsku Alaksandr Łukaszenka spotkał się z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu. - Poprosiłem prezydenta Rosji o niektóre typy broni. Powiedziałem, że kiedy pan przyjedzie, zobaczymy, co i gdzie należy wzmocnić w ramach państwa związkowego - powiedział Łukaszenka, cytowany przez agencję BiełTA. Prośbę wobec Rosji białoruski przywódca miał skierować w czasie poniedziałkowego spotkania z prezydentem Władimirem Putinem w Soczi.
Słowom Łukaszenki zaprzeczył, cytowany przez agencję TASS, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. "Władimir Putin nie rozmawiał na temat dostarczenia Białorusi nowej broni w czasie spotkania przywódców w Soczi" - oświadczył.
CZYTAJ TAKŻE: Możliwe scenariusze dalszych zdarzeń na Białorusi. "Wszystkie zakładające dominację Rosji">>>
Szojgu: należy zintensyfikować działania w sferze wojskowej
Podczas rozmów z Łukaszenką, szef resortu obrony Rosji Siergiej Szojgu zaznaczył, że jego kraj i Białoruś powinny zintensyfikować przedsięwzięcia w sferze wojskowej. - Na ten rok planowanych było około 130 wspólnych przedsięwzięć - manewrów, spotkań, narad, zarówno w formacie dwustronnym, jak i międzynarodowym - mówił Szojgu.
- Niestety, program ten wypełniony został zaledwie w 30 procentach. Do końca roku trzeba osiągnąć choćby 70 procent. W tym celu należy zintensyfikować działania i przeprowadzić drugi etap manewrów, które obecnie trwają. W październiku odbędą się kolejne manewry - dodał.
Od poniedziałku na poligonie brzeskim na zachodzie Białorusi przy granicy z Polską odbywają się manewry wojskowe Słowiańskie Braterstwo. Biorą w nich udział Białoruś i Rosja, z udziału w ostatniej chwili wycofała się Serbia. Ćwiczenia potrwają do 25 września. Ich aktywna faza zaplanowana jest - według wcześniejszych zapowiedzi - na 21-23 września.
- Cieszymy się z tych manewrów - powiedział Łukaszenka. - Dobrze, że się odbywają i są udane. Należy pomyśleć o drugim etapie tych manewrów i innych manewrach, przygotować plan, nie oglądając się na boki i na to, co kto mówi - dodał.
Źródło: Reuters, PAP