Bernie Sanders miał zawał serca


Lekarze Berniego Sandersa, który dwa dni temu został hospitalizowany w związku z bólem w klatce piersiowej, poinformowali, że senator przeszedł zawał serca. Sanders ubiega się o nominację swojej partii w wyborach prezydenckich w USA w 2020 roku.

Początkowo sztab wyborczy Sandersa informował, że lekarze wszczepili senatorowi dwa stenty w związku z niedrożnością jednej z tętnic. W piątek Sanders opuścił szpital, a wówczas światło dzienne ujrzały bardziej szczegółowe informacje na temat stanu jego zdrowia.

- Po stawieniu się w szpitalu z bólem w klatce piersiowej u senatora Sandersa zdiagnozowano zawał mięśnia sercowego - oświadczyli lekarze Arturo Marchand Jr. i Arjun Gururaj, którzy opiekują się senatorem. Wyjaśnili, że "wszystkie inne tętnice" funkcjonują prawidłowo.

"Sztab do odwołania anulował wszystkie wystąpienia"

Po tym jak Sanders trafił do szpitala, jego sztab wyborczy do odwołania zawiesił jego walkę o nominację demokratów w wyborach prezydenckich w USA w 2020 roku. - Sztab do odwołania anulował wszystkie wydarzenia i wystąpienia, w których senator miał wziąć udział - poinformowano.

78-letni Sanders, senator ze stanu Vermont, jest najstarszym kandydatem starającym się o nominację demokratów w wyścigu o Biały Dom. Określa się jako "demokratyczny socjalista".

Największe szanse na zdobycie nominacji partii demokratycznej do walki z prezydentem Donaldem Trumpem o fotel prezydenta, ma obecnie były wiceprezydent USA, 76-letni Joe Biden.

Autor: asty\mtom / Źródło: PAP