Będziemy ściśle współpracować z naszymi amerykańskimi sojusznikami w kwestiach irańskich, dbając o to, by nowe porozumienie dyplomatyczne z Teheranem nie zagroziło bezpieczeństwu regionu nowym wyścigiem zbrojeń i by leżało w interesach świata oraz Stanów Zjednoczonych, jednocześnie chroniąc Izrael - oświadczył minister obrony Izraela Beni Ganc na wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu z sekretarzem obrony USA.
Występując na wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem, Ganc zapewnił, że partnerstwo ze Stanami Zjednoczonymi "pozostaje kamieniem węgielnym izraelskiej strategii bezpieczeństwa".
- Izrael postrzega USA jako sojusznika w pełnym rozumieniu tego słowa. Dotyczy to różnych obszarów, również Iranu - powiedział minister obrony Izraela. - Będziemy ściśle współpracować z naszymi amerykańskimi sojusznikami w kwestiach irańskich, dbając o to, by nowe porozumienie dyplomatyczne z Teheranem nie zagroziło bezpieczeństwu regionu nowym wyścigiem zbrojeń i by leżało w interesach świata oraz Stanów Zjednoczonych, jednocześnie chroniąc Izrael - dodał.
"Trwałe i solidne" partnerstwo
Szef Pentagonu oświadczył, że dla nowej administracji w Waszyngtonie "jest oczywiste, iż partnerstwo strategiczne z Izraelem jest trwałe i solidne". Zaznaczył też, że władze amerykańskie widzą w nim oś, wokół której powinna być budowana architektura bezpieczeństwa w całym regionie bliskowschodnim.
Izrael jest pierwszym krajem, który generał Lloyd Austin odwiedza w związku ze swą bliskowschodnią i europejską podróżą zagraniczną. Program wizyty w Izraelu przewiduje jeszcze spotkanie z premierem Benjaminem Netanjahu. Szef Pentagonu ma potwierdzić trwałe zaangażowanie swego kraju w strategiczne partnerstwo Stanów Zjednoczonych i Izraela - zapowiedziano przed wizytą.
Rząd Izraela jest zaniepokojony przede wszystkim perspektywą powrotu do porozumienia nuklearnego z 2015 roku, w którym Iran zobowiązał się do zawieszenia swego programu nuklearnego w zamian za zniesienie sankcji. Netanjahu, który doskonale rozumiał się z poprzednim prezydent USA Donaldem Trumpem wyraził niedawno pogląd, że odnowione przez administrację Joe Bidena porozumienie nuklearne to "tylko parawan, za którym Iran będzie kontynuował swe dążenia do uzyskania broni atomowej".
"W swoich publicznie wygłaszanych uwagach po rozmowach z Gancem szef Pentagonu w żaden sposób nie odniósł się do kwestii irańskiej" - pisze w komentarzu Reuters. Agencja przypomina także w tym kontekście, że gdy Lloyd Austin prowadzi rozmowy w Izraelu, Teheran wydał w niedzielę oświadczenie, że przyczyną ubiegłorocznej awarii w podziemnych zakładach wzbogacania uranu w irańskim Natanz nie był sabotaż, ale przerwa w dostawie energii elektrycznej.
Źródło: PAP