Nic nie zapowiadało tragedii. Rodzina najmłodszej ofiary pokazała nagranie

Matilda and Rabbi Eli Schlanger 16
Zabawa na plaży przed strzelaniną. Rodzina najmłodszej ofiary pokazała nagranie
Źródło: Reuters
Nagranie z australijskiej plaży Bondi na chwilę przed niedzielnym atakiem udostępniła rodzina najmłodszej z ofiar strzelaniny. Widać na nim 10-letnią Matildę oraz rabina Eliego Schlangera bawiących się na obchodach z okazji święta Chanuka. Oboje tego dnia zginęli.

Na nagraniu udostępnionym w czwartek przez rodzinę najmłodszej z ofiar strzelaniny na plaży Bondi w Sydney widać przebieg wydarzeń zorganizowanych tam z okazji żydowskiego święta Chanuka. Słychać muzykę, a wśród ludzi widać rabina Eliego Schlangera odprawiającego modlitwę i zawiązującego specjalne zwoje na ramieniu ojca 10-letniej Matildy, Michaela. Dziewczynka, wraz z młodszą dziewczynką której tożsamości nie podano, stoi obok nich ubrana w żółtą sukienkę.

Zarówno rabin Schlanger, jak i Matilda krótko później zginęli. Reuters potwierdził lokalizację oraz datę tego nagrania, potwierdzając, że wykonano je tuż przed atakiem na plaży Bondi.

Atak na plaży Bondi

Dwóch napastników, ojciec Sajid Akram i jego syn Naveed Akram, 14 grudnia zaatakowało uczestniczących w obchodach żydowskiego święta Chanuka na plaży Bondi w Sydney. Byli uzbrojeni w broń długą, w ich samochodzie znaleziono później także improwizowane urządzenie wybuchowe i własnej roboty flagę organizacji terrorystycznej, tak zwanego Państwa Islamskiego.

W wyniku ataku zginęło 15 osób w wieku od 10 do 87 lat, wszystkie były pochodzenia żydowskiego. Matilda była najmłodszą z ofiar. Eli Schlanger był przez 18 lat szefem misji centrum żydowskiego Chabad w Bondi i pozostawił po sobie żonę oraz małe dzieci, w tym dwuipółmiesięczne niemowlę - przekazała stacja ABC Australia.

Ofiary ataku na plaży Bondi
Ofiary ataku na plaży Bondi
Źródło: EPA/MICK TSIKAS

Starszy z napastników, Sajid Akram, został na miejscu zastrzelony przez policję, a jego syn Naveed Akram został ciężko raniony i przewieziony do szpitala.

CZYTAJ: Strzelanina uznana za akt terrorystyczny. Znaleziono urządzenia wybuchowe

Tam usłyszał w środę zarzuty po wybudzeniu ze śpiączki, w której pozostawał po postrzeleniu przez policję. Obejmują one między innymi 15 zarzutów morderstwa, dokonania zamachu terrorystycznego i 40 przypadków spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu z zamiarem zabójstwa. Według śledczych wstępne przesłanki wskazują, że był to atak terrorystyczny inspirowany dżihadystyczną organizacją.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: