Donald Trump odniósł się do strzelaniny w Nowym Jorku, nazywając ją "bezsensownym aktem przemocy". Burmistrz miasta Eric Adams przekazał, że sprawca zamierzał zaatakować siedzibę NFL, ale pomylił drogę.
W Fairmount Park w Filadelfii padły strzały. Do zdarzenia doszło w poniedziałek późnym wieczorem czasu lokalnego. Dwie osoby nie żyją, co najmniej osiem zostało rannych - donoszą media.