Jak poinformowała dyrekcja Ekoparku Feldmana w Charkowie we wschodniej Ukrainie, dwie osoby zostały zabite podczas próby nakarmienia zwierząt pozostawionych w zoo. "Zginęły pod ostrzałem z moździerzy i karabinów maszynowych" - przekazano w mediach społecznościowych.
"Wczoraj w naszym parku ekologicznym wydarzyła się katastrofa. Dwie osoby, które wdarły się na jego teren, by karmić zwierzęta choć raz na trzy dni, zostały zabite. Zginęły pod ostrzałem z moździerzy i karabinów maszynowych" - napisano we wtorek na facebookowym profilu Ekoparku Feldmana w Charkowie.
Odpowiedzialnymi za ostrzał są Rosjanie - podała we wtorek agencja Ukrinform, powołując się na komunikat na stronie parku na Facebooku. "Nie da się tego wyrazić słowami... Wieczna pamięć poległym, najszczersze kondolencje dla rodziny i przyjaciół. Okupanci na pewno zapłacą za tę zbrodnię!" - czytamy w oświadczeniu.
Czytaj więcej: Od początku rosyjskiej inwazji zginęło 41 dzieci
Dyrekcja zoo zapewniła, że wciąż robi, co w jej mocy, by ratować zwierzęta z Ekoparku, ale jednocześnie nie narażać swoich pracowników. "W tle tego, co obecnie dzieje się w Ukrainie, to mały problem. Ale to właśnie rozwiązanie takich małych problemów składa się nasze wielkie zwycięstwo" - podkreślono.
Lokalne władze: Siły Zbrojne Ukrainy mocno bronią Charkowa
Charków jest w pełni kontrolowany przez Siły Zbrojne Ukrainy - poinformował we wtorek na Telegramie szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Cywilnej Ołeh Synegubow. "Siły Zbrojne Ukrainy mocno bronią Charkowa. Wróg rosyjski nie podejmuje nawet aktywnej ofensywy, poza ostrzałem przedmieść" - napisał Synegubow. Według niego w mieście nie ma regularnych oddziałów rosyjskich oraz grup dywersyjnych i rozpoznawczych, a sabotażyści są szybko identyfikowani i eliminowani.
Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: FB/FeldmanEcopark