Do ataku doszło w pobliżu miasta Arar na północy kraju
Dwóch saudyjskich funkcjonariuszy straży granicznej zginęło, a jeden został ranny w ataku, do którego doszło rano w pobliżu granicy z Irakiem - podało w komunikacie MSW Arabii Saudyjskiej.
Do zdarzenia doszło w pobliżu miasta Arar na północy kraju. MSW królestwa podkreśliło, że funkcjonariusze straży granicznej zostali ostrzelani przez nieznanych napastników i musieli odpowiedzieć ogniem. Udało im się pojmać jednego z atakujących, jednak zdążył on zdetonować ładunki wybuchowe przytwierdzone do tzw. pasa szahida.
Saudyjskie media podają, że w ataku zginął generał straży granicznej, jednak tej informacji nie potwierdziły władze w Rijadzie.
Agencja Reutera zwraca uwagę, że do podobnych incydentów na granicy Arabii Saudyjskiej i Iraku dochodziło rzadko. Przypomina też, że jest ona pilnie strzeżona i chroniona przez nasypy i płoty, oraz monitorowana przez system kamer. Władze królestwa postanowiły dodatkowo zwiększyć środki ostrożności na granicy w lipcu 2014 roku w związku z rosnącym zagrożeniem ze strony dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS).
Arabia Saudyjska uczestniczy w działaniach dowodzonej przez Stany Zjednoczone koalicji przeciwko islamistom. Siły powietrzne królestwa uczestniczą w bombardowaniach pozycji IS w Syrii.