Nie można pozwolić Rosji na kontynuację destabilizacji na Ukrainie - oświadczył asystent sekretarza obrony USA do spraw bezpieczeństwa międzynarodowego Robert Karem, występując w piątek na XI Kijowskim Forum Bezpieczeństwa. Zapewnił jednocześnie, że Stany Zjednoczone będą nadal wywierać "naciski na Rosję".
- Rosja okupuje Krym i kontynuuje pogłębianie kryzysu w Donbasie. Nie możemy zgodzić się z aneksją ukraińskich terytoriów i nie możemy pozwolić Rosji na kontynuację destabilizacji na Ukrainie - oświadczył Robert Karem.
"USA będą kontynuować naciski na Rosję"
Asystent sekretarza obrony USA zaznaczył, że Waszyngton popiera ideę rozmieszczenia w Donbasie misji pokojowej pod egidą ONZ, a naciski na Rosję będą nasilane, by wyegzekwować od niej realizację mińskich porozumień w sprawie rozwiązania konfliktu na wschodzie Ukrainy.
- USA i partnerzy będą kontynuować naciski na Rosję, by porozumienia mińskie były wypełniane. Póki tak się nie stanie, sankcje będą trwały. Sankcje związane z [zaanektowanym przez Rosję - przyp. red.] Krymem także będą pozostawały w sile, póki nie zakończy się aneksja półwyspu - podkreślił Karem.
Odbywające się od 11 lat Kijowskie Forum Bezpieczeństwa poświęcone jest kwestiom bezpieczeństwa europejskiego. Spotkania te organizuje fundacja Open Ukraine byłego premiera Arsenija Jaceniuka. Piątek był drugim i ostatnim dniem forum.
Autor: momo//now / Źródło: PAP