Ministerstwo spraw wewnętrznych Arabii Saudyjskiej poinformowało o aresztowaniu w ostatnich tygodniach 93 dżihadystów z Państwa Islamskiego i udaremnieniu planowanych przez nich ataków, w tym zamachu na ambasadę USA w Rijadzie.
Podejrzani, wśród których jest co najmniej 65 Saudyjczyków, mieli należeć do jednej z zagranicznych komórek IS nazwanej Dżund Bilad Al-Haramain (Żołnierze kraju dwóch świętych meczetów) - podało saudyjskie MSW w komunikacie.
Dwie grupy zamachowców
Grupa 15 bojowników IS, kierowana przez eksperta od urządzeń wybuchowych, miała za zadanie atakowanie sił bezpieczeństwa, żołnierzy i dzielnic mieszkalnych.
Druga grupa, składająca się z 65 osób, w tym Palestyńczyka, Syryjczyków i dwóch bezpaństwowców, aresztowana w marcu, planowała ataki na dzielnice mieszkalne i więzienia, "operacje wzniecania nienawiści religijnej", a także samobójczy zamach przy użyciu samochodu pułapki na ambasadę USA w Rijadzie.
Czas planowanego zamachu współgra z decyzją amerykańskich władz o wstrzymaniu od 15 marca ze względów bezpieczeństwa działań konsularnych w ambasadzie USA w Rijadzie oraz misjach dyplomatycznych w Dżuddzie i Az-Zahran.
Misje wznowiły pracę po tygodniu, choć ambasada USA ostrzegła Amerykanów, aby byli bardzo ostrożni, podróżując po Arabii Saudyjskiej.
Saudowie celem dżihadystów
Arabia Saudyjska, największy światowy eksporter ropy naftowej i kluczowy partner strategiczny Stanów Zjednoczonych, jest od lat celem działalności wywrotowej ze strony ugrupowań dżihadystycznych, w tym Al-Kaidy i Państwa Islamskiego.
Jest członkiem międzynarodowej koalicji, która pod przywództwem USA prowadzi naloty przeciwko Państwu Islamskiemu w Iraku i Syrii. Władze w Rijadzie wielokrotnie informowały, że na terytorium Arabii Saudyjskiej znajdują się bojownicy IS.
Autor: mm\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fedor Selivanov / Shutterstock.com