Lider AfD triumfuje. "Stare partie powinny ćwiczyć pokorę"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Lider skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD) w Turyngii Bjoern Hoecke, którego partia według wyników exit poll wygrała niedzielne wybory do parlamentu tego kraju związkowego, oświadczył wieczorem, że AfD "osiągnęła historyczny wynik". - Stare partie powinny ćwiczyć pokorę - powiedział Hoecke w telewizji ARD po ogłoszeniu rezultatów exit poll, z których wynika, że AfD zwyciężyła w tym landzie na wschodzie RFN.

Według sondażu exit poll telewizji ZDF w Turyngii Alternatywa dla Niemiec (AfD) może zdobyć 33,2 proc. głosów (w 2019 r. zdobyła 24,5 proc.), a Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU) 24,5 proc. Populistyczna partia Sojusz Sahry Wagenknecht (BWF) może zdobyć 14,5 proc. Partia Lewicy otrzymała 11,5 proc., a Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) - 6,5 proc. głosów. Zieloni i FDP uzyskali wyniki poniżej 5-procentowego progu wyborczego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wybory w Turyngii i Saksonii. Wyniki exit poll

- Jesteśmy partią ludową numer jeden w Turyngii - triumfował w ARD Hoecke. Zapowiedział, że chce prowadzić rozmowy z innymi partiami na temat udziału w rządzie Turyngii. - Jesteśmy gotowi wziąć na siebie odpowiedzialność rządową - zapewnił.

Liderka AfD Alice Weidel również mówiła o "historycznym sukcesie" swojej partii, która po raz pierwszy stała się największą siłą polityczną w Turyngii. Dodała, że w Saksonii, gdzie również w niedzielę odbyły się wybory do landtagu, AfD "osiągnęła lepszy wynik, niż się spodziewaliśmy". Jej zdaniem "wyborcy chcą udziału AfD w rządzie".

Inne partie spectyczne na współpracę z AfD

Założycielka radykalnie lewicowej, populistycznej partii BSW Sahra Wagenknecht wykluczyła współpracę z AfD w Turyngii pod przewodnictwem Hoecke. - Pan Hoecke reprezentuje światopogląd volkistowski, który jest od nas oddalony o całe mile (...) Zawsze mówiliśmy, że nie możemy pracować z panem Hoecke - powiedziała Wagenknecht w telewizji ARD. Wagenknecht ma nadzieję, że BSW będzie w stanie stworzyć dobry rząd w Turyngii wraz z CDU i - według obecnych danych - także z SPD.

Premier Turyngii Bodo Ramelow (Lewica) uważa, że zadanie utworzenia rządu spoczywa na kandydacie CDU Mario Voigcie. - Osoba z demokratycznego spektrum, która ma najwięcej głosów, musi rozpocząć rozmowy, musi wysłać zaproszenia. Będę wspierał wszystkich, którzy pomogą nam osiągnąć demokratyczną większość w parlamencie - powiedział Ramelow w telewizji ARD, odnosząc się do wyników CDU. Według exit poll, partia Voigta uplasowała się w wyborach w Turyngii za AfD.

Premier Saksonii Michael Kretschmer z CDU, która według sondaży zwyciężyła w niedzielnych wyborach w tym landzie, wyraził zadowolenie. - Mamy wszelkie powody do świętowania - powiedział, cytowany przez portal dziennika "Welt". - Mamy za sobą pięć trudnych lat, ale mieszkańcy Saksonii zaufali chadecji - dodał. - Jesteśmy gotowi w dalszym ciągu brać odpowiedzialność" za nasz kraj związkowy - zapewnił.

Według prognoz opublikowanych po zamknięciu lokali wyborczych, AfD zwyciężyła w Turyngii, wyprzedzając CDU. W Saksonii chadecja ma nieznaczną przewagę nad AfD.

Kim jest Hoecke?

Bjoern Hoecke przed zaangażowaniem się w politykę był nauczycielem gimnazjum. W 2017 roku zasłynąl skandalicznymi słowami na temat Pomnika Holokaustu w Berlinie. - My Niemcy, nasz naród, jesteśmy jedynym narodem na świecie, który posadził sobie pomnik hańby w samym sercu swojej stolicy - powiedział podczas spotkania w Dreźnie. Zarzucił Niemcom pielęgnowanie mentalności pokonanego narodu, a Angelę Merkel porównał do przywódcy NRD, Ericha Honeckera. Zażądał "zwrotu o 180 stopni, jeśli chodzi o debatę historyczną" w Niemczech.

Björn Hoecke podczas przedwyborczej debaty telewizyjnej EPA

Posługuje się on sloganami rodem z III Rzeszy - od niedawna otwarcie wspiera Putina, a o Rosji mówi, że nie jest wrogiem, tylko naturalnym partnerem. - Bjoern Hoecke już dawno stał się nieoficjalnym liderem partii. Jest na dobrej drodze do pozbycia się resztek umiarkowanych członków i stania się jawnie fuehrerem narodowo-socjalistycznej partii z ogromnymi wpływami w całym kraju - alarmowała Irmgard Wurdack, organizatorka demonstracji przeciwko AfD.

W maju sąd okręgowy w Halle skazał Hoecke na karę grzywny za używanie symboli niekonstytucyjnych i terrorystycznych organizacji. Ma zapłacić 13 tysięcy euro. Lider AfD w Turyngii użył zakazanego zwrotu "Alles fuer Deutschland" (Wszystko dla Niemiec), hasła SA (Sturmabteilung), Oddziałów Szturmowych paramilitarnych bojówek NSDAP, na wiecu w Merseburgu w maju 2021 roku.

Hoecke odrzucił w sądzie stawiane mu zarzuty. Twierdził, że "nie był świadomy" pochodzenia hasła.

Struktury partyjne Alternatywy dla Niemiec (AfD) w Turyngii uchodzą za szczególnie nacjonalistyczne.

Rośnie w siłę, ale nikt nie chce z nimi współpracować

AfD powstała na początku 2013 roku na fali sprzeciwu wobec pomocy finansowej dla Grecji i innych zadłużonych krajów UE. Od 2015 roku głównym hasłem ugrupowania jest zamknięcie granic Niemiec dla migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, ograniczenie wpływów islamu, zaostrzenie walki z przestępczością oraz poprawa relacji z Rosją.

Po wyborach parlamentarnych w 2017 roku AfD stała się trzecią siłą w kraju i po raz pierwszy wprowadziła do Bundestagu swoich posłów.

AfD nie ukrywa, że wzorce czerpie z Węgier i Polski. Z członkami partii regularnie spotykają się politycy Konfederacji.

W samych Niemczech AfD jest otoczona kordonem sanitarnym. Jest izolowana przez pozostałe partie. Nikt nie wyobraża sobie tworzenia z nią koalicji, ale rosnąca siła skrajnej prawicy sprawia, że ten stan będzie w przyszłości trudny do utrzymania. Bastionem skrajnej prawicy są tereny byłej NRD. To tam na podatny grunt padają hasła sprzeciwu wobec polityki klimatycznej, imigracji, a nawet pomocy Ukrainie.

Autorka/Autor:FC/kg

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: EPA/CLEMENS BILAN