130 strzałów na granicy Korei


Po raz kolejny bardzo niespokojnie na granicy pomiędzy Koreami. Najpierw doszło do wymiany ognia między państwami, a kilka godzin później artyleria Korei Północnej kolejny raz ostrzelała w środę sporny odcinek granicy z Koreą Południową na Morzu Żółtym.

Do wymiany ognia artyleryjskiego między obiema Koreami doszło w środę nad ranem. Według Seulu Phenian wystrzelił około 30 salw artyleryjskich, które uderzyły w morze po południowokoreańskiej stronie granicy. Armia Korei Południowej odpowiedziała około 100 strzałami ostrzegawczymi z bazy sił morskich znajdującej się na wyspie w pobliżu spornej granicy.

Nikt nie może sprzeciwiać się zaplanowanym ćwiczeniom przeprowadzanym przez jednostki Koreańskiej Armii Ludowej na wodach po stronie Północy. fr. oświadczenia północnokoreańskiego sztabu generalnego

W wyniku ostrzału najprawdopodobniej nikt nie ucierpiał, nie ma też zniszczeń. Do wymiany ognia doszło dwa dni po tym, jak Północ wyznaczyła w pobliżu spornej granicy morskiej dwie strefy zakazu żeglugi.

Nikt nie może sprzeciwiać się manewrom?

Prowokujące zachowanie Phenian tłumaczy prowadzonymi w tym rejonie manewrami. Korea Północna ostrzegła, że może kontynuować ostrzał spornego rejonu.

"Nikt nie może sprzeciwiać się zaplanowanym ćwiczeniom przeprowadzanym przez jednostki Koreańskiej Armii Ludowej na wodach po stronie Północy" - cytuje oświadczenie sztabu generalnego armii północnokoreańska agencja KCNA. "Takie ćwiczenia w strzelaniu prowadzone przez jednostki Koreańskiej Armii Ludowej będą przeprowadzane na tych samych wodach również w przyszłości".

Południe zaniepokojone

Południowokoreańskie ministerstwo obrony powiadomiło północnokoreańską armię, że jest poważnie zaniepokojone wymianą ognia, która prowadzi do "niepotrzebnych napięć" pomiędzy obu państwami. Wezwała też Północ do zniesienia stref zakazu żeglugi nazywając ich utworzenie prowokacją.

Okręty obu krajów stoczyły w listopadzie w pobliżu spornej granicy potyczkę, w której zginął północnokoreański marynarz, a trzech zostało rannych. Do podobnych starć doszło w 1999 i 2002 roku.

Oficjalnie wojna koreańska z lat 50. XX wieku nigdy się definitywnie nie zakończyła i oba państwa formalnie pozostają w stanie wojny. W 1953 roku podpisano tylko zawieszenie broni.

Źródło: PAP