Dwie policjantki z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu (woj. podkarpackie) zostały potrącone przez samochód osobowy. Jedna z pokrzywdzonych wyszła ze szpitala, druga pozostaje na obserwacji. Do wypadku doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych w sąsiedztwie komendy. Sprawca wypadku to 71-letni mężczyzna. Policji tłumaczył, że chciał skręcić i nie zauważył kobiet.
Do zdarzenia doszło we wtorek na ulicy Żeromskiego w Mielcu. O sprawie jako pierwszy poinformował portal hej.mielec.pl.
Zdarzenie w rozmowie z tvn24.pl potwierdziła podkomisarz Bernadetta Krawczyk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mielcu. - Do szpitala trafiły dwie policjantki, które zostały potrącone przez osobowe suzuki - powiedziała nam.
Poszkodowane policjantki mają 38 i 46 lat. Obie kobiety zostały przetransportowane do szpitala. Jak przekazała nam podkomisarz Krawczyk, obie doznały obrażeń nóg a jedna z nich biodra.
Policjantki trafiły do szpitala
Lekarze stwierdzili, że kobiety mają ogólne potłuczenia. 46-latka została wypisana ze szpitala, 38-latka została na obserwacji, ponieważ ma też stłuczoną nerkę.
"Nie udzielił pierwszeństwa"
Policjanci wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. - Policjantki przechodziły prawidłowo przez oznakowane znakami poziomymi i pionowymi przejście dla pieszych. Kierujący najprawdopodobniej nie udzielił im pierwszeństwa na tym przejściu - powiedziała nam podkomisarz Krawczyk.
Kierowca ma 71 lat. W chwili zdarzenia był trzeźwy. Policjantom tłumaczył, że nie zauważył przechodzących przez przejście dla pieszych kobiet. - Kierujący wyjeżdżając z drogi podporządkowanej wykonując manewr skrętu w prawo spojrzał w lewo, gdzie nie widział żadnego pojazdu, więc ruszył i potrącił dwie policjantki, które w tym czasie przechodziły przez przejście dla pieszych - zrelacjonowała oficer prasowa mieleckiej policji.
"Nie zauważył policjantek"
Jak przekazała w rozmowie z tvn24.pl, 71-letni kierowca tłumaczył funkcjonariuszom, że nie zauważył policjantek. Dodała, że przejście dla pieszych znajduje się w sąsiedztwie tego skrzyżowania.
Mężczyzna został zwolniony do domu, wkrótce zostanie przesłuchany. Przesłuchane zostaną także policjantki oraz świadkowie zdarzenia, których personalia policja już ustaliła.
W miejscu, gdzie doszło do wypadku, obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Mielec