Ośrodki wsparcia dla ofiar przemocy dostaną dodatkowe pieniądze

Źródło:
tvn24.pl
Spotkanie odbyło się w SOW w Korytnikach na Podkarpaciu
Spotkanie odbyło się w SOW w Korytnikach na PodkarpaciuGoogle Maps
wideo 2/5
Spotkanie odbyło się w SOW w Korytnikach na PodkarpaciuGoogle Maps

Specjalistyczne ośrodki wsparcia (SOW) dla osób doświadczających przemocy w rodzinie dostaną pieniądze na funkcjonowanie. - Premier podjął decyzję o uruchomieniu dodatkowych środków - przekazała Anna Schmidt, wiceminister rodziny i polityki społecznej. Poinformowała też o zwiększeniu funduszy w Rządowym Programie Przeciwdziałania Przemocy Domowej o blisko 20 milionów złotych. Na razie nie wiadomo, ile środków z tej puli trafi do ośrodków wsparcia.

O tym, że cztery podkarpackie specjalistyczne ośrodki wsparcia dla osób doświadczających przemocy nie dostaną w tym roku pieniędzy z rezerwy celowej budżetu państwa poinformowaliśmy na tvn24.pl 16 lipca.

Anna Schmidt, wiceminister rodziny i polityki społecznej w piśmie skierowanym do wojewody podkarpackiej Ewy Leniart pod koniec maja poinformowała, że województwo podkarpackie "na początku roku otrzymało środki w wysokości 2 087 000 zł", co oznacza, że dofinansowanie przekroczyło przyjęte w Krajowym Programie Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie założenia.

Nadwyżka - jak wskazała wiceminister - wyniosła 149 tys. zł. "Dlatego też Województwo Podkarpackie nie znalazło się na liście podziału rezerwy celowej na 2023 rok" - przekazała wiceminister.

Ośrodek SOS w Lesku i trzy inne ośrodki SOW na Podkarpaciu nie dostaną dotacji z rezerwy budżetowej

Działalność ośrodków wsparcia finansowana jest z Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej z funduszy z Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie. Rocznie to około 522 tys. zł dla każdego ośrodka. Pieniądze wypłacane są w miesięcznych transzach po nieco ponad 40 tys. zł.

149 tys. zł. nadwyżki, o której wspomniała w piśmie Anna Schmidt, to po nieco ponad 37 tys. zł rocznie na ośrodek. Średnio to około 3 tys. zł miesięcznie.

Ośrodki o trudnej sytuacji

Dyrektorzy ośrodków wsparcia w rozmowie z tvn24.pl podkreślali, że budżety od lat są niedofinansowane. Mówili, że brakuje pieniędzy na bieżącą działalność - wypłaty, rachunki, zakupy. Dziury w budżecie łatali pieniędzmi z rezerwy celowej budżetu państwa, które pod koniec roku wpływały na konta ośrodków. W tym roku SOW w Lesku, Nowej Sarzynie, Korytnikach i Gorzycach pieniędzy z rezerwy nie dostały.

"Decyzja o braku przyznania dotacji z rezerwy celowej budżetu państwa stawia nasz ośrodek w trudnej sytuacji" - przyznało kierownictwo ośrodka wsparcia w Nowej Sarzynie.

- Jeśli nie dostaniemy pieniędzy przestaniemy istnieć i osoby, które uciekają przed przemocą i dla których takie ośrodki, to często ostatnia deska ratunku, nie będą miały gdzie się schronić - komentowała Joanna Szurlej, dyrektorka Ośrodka Wsparcia SOS w Lesku.

Czytaj też: Przeszły przez piekło, SOS dał im szansę na lepsze życie. Teraz nie dostanie wsparcia. "To oznacza koniec"

Gdy sprawa stała się głośna, dyrektorzy ośrodków zostali wezwani przez służby wojewody do wskazania najpilniejszych bieżących potrzeb i funduszy potrzebnych na ich realizację. Dane z ośrodków za pośrednictwem wojewodów trafiły do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.

W międzyczasie w leskim ośrodku wsparcia ruszyła zlecona przez ministerstwo kontrola doraźna.

Zobacz materiał "Faktów po Południu": Pomagają ofiarom przemocy, ale teraz sami jej potrzebują. Ośrodkowi w Lesku grozi zamknięcie

Wszystkie ośrodki mają dostać dodatkowe pieniądze "w najbliższym możliwym czasie"

W poniedziałek (31 lipca) podczas spotkania w ośrodku wsparcia w Korytnikach na Podkarpaciu Anna Schmidt poinformowała, że wszystkie ośrodki - a jest ich w Polsce 37 - dostaną dodatkowe pieniądze na funkcjonowanie.

- Premier na mój wniosek podjął decyzję o uruchomieniu dodatkowych środków - przekazała wiceminister.

W sumie w skali kraju - jak poinformowała Anna Schmidt - na dopięcie tegorocznych budżetów SOW-y potrzebują 3,5 mln. zł. Jak przekazała wiceminister, każdy ośrodek dostanie dokładnie taką kwotę, o jaką wnioskował.

Pieniądze, według zapowiedzi Schmidt, na konta placówek mają trafić "w najszybszym możliwym czasie". - To kwestia jeśli nie dni, to najbliższych tygodni - zapewniła wiceminister.

Wiceminister Anna Schmidt podczas spotkania z kierownikami specjalistycznych ośrodków wsparciatvn24.pl

Więcej pieniędzy na walkę z przemocą

Wiceminister poinformowała też o zwiększeniu puli funduszy, które - po nowelizacji Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej - trafią do Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie (teraz Rządowego Programu Przeciwdziałania Przemocy Domowej).

- Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy domowej weszła w życie 22 czerwca i wprowadziła szereg zmian związanych z przeciwdziałaniem przemocy domowej. Są przewidziane nowe zadania, w ślad za tym muszą pójść nowe środki finansowe - zapowiedziała wiceminister.

Dodała, że przy planowaniu przyszłorocznego budżetu na walkę z przemocą domową resort wziął także pod uwagę potrzeby finansowe zgłoszone przez ośrodki wsparcia.

Poinformowała, że w 2024 roku budżet na walkę z przemocą domową wzrośnie o ponad 18 mln zł. Aktualnie wynosi 25 mln zł, w przyszłym roku ma wynieść 43 mln zł.

Ile z tych pieniędzy trafi do specjalistycznych ośrodków wsparcia, tego jeszcze nie wiadomo. - Trwają prace budżetowe - podkreśliła Schmidt.

Czytaj też: Sejm przyjął nowelizację przepisów o przeciwdziałaniu przemocy domowej

522 tysiące złotych na ośrodek, potrzeby "dwukrotnie większe"

Z wyliczeń kierowników SOW-ów wynika, że kwota dotacji, która aktualnie wynosi nieco ponad 40 tys. zł miesięcznie powinna być dwukrotnie większa.

Największe koszty - jak wskazali - pochłaniają wynagrodzenia dla pracowników. W tym roku kierownicy musieli podnieść je dwa razy: w styczniu przy wzroście płacy minimalnej i drugi raz w lipcu, kiedy w życie weszło rozporządzenie o minimalnym wynagrodzeniu pracowników samorządowych. Średnio to kilkaset złotych więcej do pensji każdego pracownika.

- Pracownik, który ma pensję zasadniczą cztery tysiące złotych i 20 lat pracy ze wszystkimi dodatkami kosztuje nas około 80 tysięcy złotych w skali roku. Jeżeli mamy tych pracowników ośmiu - daje to kwotę 640 tysięcy złotych na same wynagrodzenia, a my mieliśmy 520 tysięcy złotych na cały rok na wszystko - zwrócił uwagę Mirosław Kopyto, dyrektor Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Gorzycach.

I dodał: - 70-80 procent naszych kosztów to są koszty pracownicze. Jeżeli najniższa krajowa wzrasta o 12-15 procent, to niech te nasze budżety również tak rosną. Pięć lat temu nasz budżet wynosił 537 tysięcy złotych, w tym roku mam 521 tysięcy złotych, a więc jest mniej niż pięć lat temu, ale wtedy najniższe wynagrodzenie wynosiło 2250 złotych, a teraz 3600 złotych. Wzrosło o 60 procent i o tyle powinien zwiększyć się nasz budżet - wskazał.

- Te pieniądze, które mamy na funkcjonowanie - mówię o bieżącej dotacji - absolutnie nie zaspokajają potrzeb wynikających z wypłaty wynagrodzeń pracowników - przyznała Celina Uherek-Biernat, dyrektorka Powiatowego Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Wodzisławiu Śląskim. Dodała, że pieniądze na podniesienie pracownikom wynagrodzeń od lipca dostała od wojewody.

Do tego dochodzą koszty związane z dostosowaniem ośrodków do odpowiednich standardów, do czego obliguje znowelizowana ustawa o Przeciwdziałaniu Przemocy Domowej, rosnące koszty utrzymania - opłat za wodę, prąd, czy gaz i zakupu żywności - a także wymiana sprzętu, który się zużywa czy psuje i drobne remonty ośrodka.

- Z wyliczeń wynika, że aby budżet ośrodka z podwyżkami od stycznia się spiął, miesięcznie potrzebuje 82,5 tysięcy złotych - przekazała Celina Uherek-Biernat. To dwa razy tyle, ile stanowi aktualna dotacja. Podobne wyliczenia przedstawili kierownicy innych ośrodków.

Czytaj też: Projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie przyjęty przez rząd. Jakie zmiany zawiera?

Od nowego roku nowe budżety

Minister Anna Schmidt zapewniła, że przyszłoroczny budżet SOW- ów będzie większy, zostanie urealniony i dostosowany do aktualnych potrzeb.

Zaapelowała też do kierowników poszczególnych ośrodków o przygotowanie wykazów przewidywanych przyszłorocznych kosztów z uwzględnieniem kwot, jakich brakuje, aby spiąć budżety. Informacje mają zostać wzięte pod uwagę podczas podziału funduszy z nowego Rządowego Programu Przeciwdziałania Przemocy Domowej. Nowe budżety mają obowiązywać od 1 stycznia 2024 roku.

Autorka/Autor:ms/ tam

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Kierowca ciężarówki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 14-latkę. Dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek po 7.30 w Parszowie (Świętokrzyskie), na drodze krajowej numer 42.

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

Źródło:
PAP

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny z obwodu astrachańskiego. To - jak pisze Reuters - pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń do zaatakowania Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Putin "boi się tak bardzo, że już używa nowych rakiet" - dodał. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. - Zestrzeliwać takie pociski w Europie mogą tylko dwa obiekty: baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie i podobna baza w Rumunii - powiedział ekspert portalu Defence Express.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Miejsce konferencji zwolenników Rafała Trzaskowskiego zostało zmienione ze względu na liczne grono parlamentarzystów, które chciało udzielić mu swojego poparcia. Zebrali się na schodach w Sejmie i tam głośno wsparli kandydata na kandydata na prezydenta. Konferencję zorganizowali również posłowie wspierający w prawyborach KO Radosława Sikorskiego.

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Źródło:
TVN24

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Nie żyją dwie kobiety potrącone przez samochód w miejscowości Bieździadka na Podkarpaciu. Ofiary wypadku w momencie zdarzenia szły poboczem z lewej strony jezdni. Kierowca był trzeźwy. Wyprzedzał.

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Twórca marki Red is Bad Paweł S. jest podejrzany w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS). Pozostanie w areszcie do 28 stycznia 2025 roku. Sąd odrzucił bowiem skargę obrońców.

Twórca marki Red is Bad Paweł S. nie opuści aresztu

Twórca marki Red is Bad Paweł S. nie opuści aresztu

Źródło:
PAP/tvn24.pl

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę. Obowiązują też alarmy pierwszego stopnia przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W wielu regionach Polski sypie śnieg. Na Kontakt24 otrzymujemy materiały z miejscowości, które się zabieliły. Sprawdź, gdzie nastała zimowa aura.

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Rzecznik Nissan Motor poinformował w czwartek, że około 6 procent pracowników firmy w Stanach Zjednoczonych zaakceptowało zaoferowane pakiety wcześniejszych emerytur. To element planu restrukturyzacji japońskiego producenta, który zapowiedział zwolnienie dziewięciu tysięcy osób na całym świecie.

Znany producent samochodów tnie etaty

Znany producent samochodów tnie etaty

Źródło:
Reuters

W czwartek w nocy doszło do pożaru supermarketu Biedronka w Zawidowie (woj. dolnośląskie). Najpierw zapalił się śmietnik przy sklepie, po chwili ogień się rozprzestrzenił. W trakcie gaszenia zawalił się dach budynku. Całonocna akcja straży pożarnej trwa do teraz.

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Źródło:
tvn24.pl

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Z placu w austriackim Tyrolu zniknął domek mobilny z tarasem. Miejscowa policja poinformowała, że budynek został znaleziony ponad 200 km dalej, a sprawą "kradzieży" zajmie się prokuratura. 45-latek, u którego znaleziono domek, twierdzi, że zapłacił za niego rok temu. Po tym, jak go nie otrzymał, "wziął sprawy w swoje ręce" - donoszą lokalne media.

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

Źródło:
Kronen Zeitung, ENEX, Frankfurter Rundschau

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl