Ośrodki wsparcia dla ofiar przemocy dostaną dodatkowe pieniądze

Źródło:
tvn24.pl
Spotkanie odbyło się w SOW w Korytnikach na Podkarpaciu
Spotkanie odbyło się w SOW w Korytnikach na PodkarpaciuGoogle Maps
wideo 2/5
Spotkanie odbyło się w SOW w Korytnikach na PodkarpaciuGoogle Maps

Specjalistyczne ośrodki wsparcia (SOW) dla osób doświadczających przemocy w rodzinie dostaną pieniądze na funkcjonowanie. - Premier podjął decyzję o uruchomieniu dodatkowych środków - przekazała Anna Schmidt, wiceminister rodziny i polityki społecznej. Poinformowała też o zwiększeniu funduszy w Rządowym Programie Przeciwdziałania Przemocy Domowej o blisko 20 milionów złotych. Na razie nie wiadomo, ile środków z tej puli trafi do ośrodków wsparcia.

O tym, że cztery podkarpackie specjalistyczne ośrodki wsparcia dla osób doświadczających przemocy nie dostaną w tym roku pieniędzy z rezerwy celowej budżetu państwa poinformowaliśmy na tvn24.pl 16 lipca.

Anna Schmidt, wiceminister rodziny i polityki społecznej w piśmie skierowanym do wojewody podkarpackiej Ewy Leniart pod koniec maja poinformowała, że województwo podkarpackie "na początku roku otrzymało środki w wysokości 2 087 000 zł", co oznacza, że dofinansowanie przekroczyło przyjęte w Krajowym Programie Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie założenia.

Nadwyżka - jak wskazała wiceminister - wyniosła 149 tys. zł. "Dlatego też Województwo Podkarpackie nie znalazło się na liście podziału rezerwy celowej na 2023 rok" - przekazała wiceminister.

Ośrodek SOS w Lesku i trzy inne ośrodki SOW na Podkarpaciu nie dostaną dotacji z rezerwy budżetowej

Działalność ośrodków wsparcia finansowana jest z Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej z funduszy z Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie. Rocznie to około 522 tys. zł dla każdego ośrodka. Pieniądze wypłacane są w miesięcznych transzach po nieco ponad 40 tys. zł.

149 tys. zł. nadwyżki, o której wspomniała w piśmie Anna Schmidt, to po nieco ponad 37 tys. zł rocznie na ośrodek. Średnio to około 3 tys. zł miesięcznie.

Ośrodki o trudnej sytuacji

Dyrektorzy ośrodków wsparcia w rozmowie z tvn24.pl podkreślali, że budżety od lat są niedofinansowane. Mówili, że brakuje pieniędzy na bieżącą działalność - wypłaty, rachunki, zakupy. Dziury w budżecie łatali pieniędzmi z rezerwy celowej budżetu państwa, które pod koniec roku wpływały na konta ośrodków. W tym roku SOW w Lesku, Nowej Sarzynie, Korytnikach i Gorzycach pieniędzy z rezerwy nie dostały.

"Decyzja o braku przyznania dotacji z rezerwy celowej budżetu państwa stawia nasz ośrodek w trudnej sytuacji" - przyznało kierownictwo ośrodka wsparcia w Nowej Sarzynie.

- Jeśli nie dostaniemy pieniędzy przestaniemy istnieć i osoby, które uciekają przed przemocą i dla których takie ośrodki, to często ostatnia deska ratunku, nie będą miały gdzie się schronić - komentowała Joanna Szurlej, dyrektorka Ośrodka Wsparcia SOS w Lesku.

Czytaj też: Przeszły przez piekło, SOS dał im szansę na lepsze życie. Teraz nie dostanie wsparcia. "To oznacza koniec"

Gdy sprawa stała się głośna, dyrektorzy ośrodków zostali wezwani przez służby wojewody do wskazania najpilniejszych bieżących potrzeb i funduszy potrzebnych na ich realizację. Dane z ośrodków za pośrednictwem wojewodów trafiły do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.

W międzyczasie w leskim ośrodku wsparcia ruszyła zlecona przez ministerstwo kontrola doraźna.

Zobacz materiał "Faktów po Południu": Pomagają ofiarom przemocy, ale teraz sami jej potrzebują. Ośrodkowi w Lesku grozi zamknięcie

Wszystkie ośrodki mają dostać dodatkowe pieniądze "w najbliższym możliwym czasie"

W poniedziałek (31 lipca) podczas spotkania w ośrodku wsparcia w Korytnikach na Podkarpaciu Anna Schmidt poinformowała, że wszystkie ośrodki - a jest ich w Polsce 37 - dostaną dodatkowe pieniądze na funkcjonowanie.

- Premier na mój wniosek podjął decyzję o uruchomieniu dodatkowych środków - przekazała wiceminister.

W sumie w skali kraju - jak poinformowała Anna Schmidt - na dopięcie tegorocznych budżetów SOW-y potrzebują 3,5 mln. zł. Jak przekazała wiceminister, każdy ośrodek dostanie dokładnie taką kwotę, o jaką wnioskował.

Pieniądze, według zapowiedzi Schmidt, na konta placówek mają trafić "w najszybszym możliwym czasie". - To kwestia jeśli nie dni, to najbliższych tygodni - zapewniła wiceminister.

Wiceminister Anna Schmidt podczas spotkania z kierownikami specjalistycznych ośrodków wsparciatvn24.pl

Więcej pieniędzy na walkę z przemocą

Wiceminister poinformowała też o zwiększeniu puli funduszy, które - po nowelizacji Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej - trafią do Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie (teraz Rządowego Programu Przeciwdziałania Przemocy Domowej).

- Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy domowej weszła w życie 22 czerwca i wprowadziła szereg zmian związanych z przeciwdziałaniem przemocy domowej. Są przewidziane nowe zadania, w ślad za tym muszą pójść nowe środki finansowe - zapowiedziała wiceminister.

Dodała, że przy planowaniu przyszłorocznego budżetu na walkę z przemocą domową resort wziął także pod uwagę potrzeby finansowe zgłoszone przez ośrodki wsparcia.

Poinformowała, że w 2024 roku budżet na walkę z przemocą domową wzrośnie o ponad 18 mln zł. Aktualnie wynosi 25 mln zł, w przyszłym roku ma wynieść 43 mln zł.

Ile z tych pieniędzy trafi do specjalistycznych ośrodków wsparcia, tego jeszcze nie wiadomo. - Trwają prace budżetowe - podkreśliła Schmidt.

Czytaj też: Sejm przyjął nowelizację przepisów o przeciwdziałaniu przemocy domowej

522 tysiące złotych na ośrodek, potrzeby "dwukrotnie większe"

Z wyliczeń kierowników SOW-ów wynika, że kwota dotacji, która aktualnie wynosi nieco ponad 40 tys. zł miesięcznie powinna być dwukrotnie większa.

Największe koszty - jak wskazali - pochłaniają wynagrodzenia dla pracowników. W tym roku kierownicy musieli podnieść je dwa razy: w styczniu przy wzroście płacy minimalnej i drugi raz w lipcu, kiedy w życie weszło rozporządzenie o minimalnym wynagrodzeniu pracowników samorządowych. Średnio to kilkaset złotych więcej do pensji każdego pracownika.

- Pracownik, który ma pensję zasadniczą cztery tysiące złotych i 20 lat pracy ze wszystkimi dodatkami kosztuje nas około 80 tysięcy złotych w skali roku. Jeżeli mamy tych pracowników ośmiu - daje to kwotę 640 tysięcy złotych na same wynagrodzenia, a my mieliśmy 520 tysięcy złotych na cały rok na wszystko - zwrócił uwagę Mirosław Kopyto, dyrektor Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Gorzycach.

I dodał: - 70-80 procent naszych kosztów to są koszty pracownicze. Jeżeli najniższa krajowa wzrasta o 12-15 procent, to niech te nasze budżety również tak rosną. Pięć lat temu nasz budżet wynosił 537 tysięcy złotych, w tym roku mam 521 tysięcy złotych, a więc jest mniej niż pięć lat temu, ale wtedy najniższe wynagrodzenie wynosiło 2250 złotych, a teraz 3600 złotych. Wzrosło o 60 procent i o tyle powinien zwiększyć się nasz budżet - wskazał.

- Te pieniądze, które mamy na funkcjonowanie - mówię o bieżącej dotacji - absolutnie nie zaspokajają potrzeb wynikających z wypłaty wynagrodzeń pracowników - przyznała Celina Uherek-Biernat, dyrektorka Powiatowego Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Wodzisławiu Śląskim. Dodała, że pieniądze na podniesienie pracownikom wynagrodzeń od lipca dostała od wojewody.

Do tego dochodzą koszty związane z dostosowaniem ośrodków do odpowiednich standardów, do czego obliguje znowelizowana ustawa o Przeciwdziałaniu Przemocy Domowej, rosnące koszty utrzymania - opłat za wodę, prąd, czy gaz i zakupu żywności - a także wymiana sprzętu, który się zużywa czy psuje i drobne remonty ośrodka.

- Z wyliczeń wynika, że aby budżet ośrodka z podwyżkami od stycznia się spiął, miesięcznie potrzebuje 82,5 tysięcy złotych - przekazała Celina Uherek-Biernat. To dwa razy tyle, ile stanowi aktualna dotacja. Podobne wyliczenia przedstawili kierownicy innych ośrodków.

Czytaj też: Projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie przyjęty przez rząd. Jakie zmiany zawiera?

Od nowego roku nowe budżety

Minister Anna Schmidt zapewniła, że przyszłoroczny budżet SOW- ów będzie większy, zostanie urealniony i dostosowany do aktualnych potrzeb.

Zaapelowała też do kierowników poszczególnych ośrodków o przygotowanie wykazów przewidywanych przyszłorocznych kosztów z uwzględnieniem kwot, jakich brakuje, aby spiąć budżety. Informacje mają zostać wzięte pod uwagę podczas podziału funduszy z nowego Rządowego Programu Przeciwdziałania Przemocy Domowej. Nowe budżety mają obowiązywać od 1 stycznia 2024 roku.

Autorka/Autor:ms/ tam

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił, że zamierza powołać producenta telewizyjnego Marka Burnetta na stanowisko specjalnego wysłannika do Wielkiej Brytanii w swojej nowej administracji. Burnett jest laureatem 13 nagród Emmy.

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl