Instytucje podległe burmistrzowi Szczecinka - lub dotowane przez miasto - zamawiają usługi reklamowe czy sprzęt multimedialny w firmie, której współwłaścicielem był syn obecnego burmistrza - ustalił reporter "Blisko Ludzi". Opozycja w miejskim samorządzie jest oburzona. - To nie jest normalne - mówi radny Marcin Bedka.