Remigiusz Grzela w "Xięgarni"
Źródło: tvn24

- Po tylu książkach, zarówno Teresy Torańskiej, jak i Oriany Fallaci, literatura właściwie niczego nie zmienia. Ani w ludziach, ani w świecie - stwierdził w "Xięgarni" TVN24 Remigiusz Grzela, autor książki "Podwójny portret reporterki. Fallaci. Torańska".

Prozaik, poeta i dramaturg, Remigiusz Grzela ukończył Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Swoje teksty publikował w paryskiej "Kulturze", "Kinie" i "Literaturze".

W swojej karierze związany był z Polskim Radiem i pracował dla telewizji. Jego twórczość literacka to powieści, między innymi "Bądź moim Bogiem", "Złodzieje koni", wywiady-rzeki oraz wiersze.

Za swoje wywiady nominowany był do nagrody Grand Press i Nagrody imienia Barbary Łopińskiej.

W listopadzie ubiegłego roku opublikował "Podwójne życie reporterki. Fallaci. Torańska". Jest to portret dwóch wybitnych reporterek: Teresy Torańskiej i Oriany Fallaci, których reporterskie drogi się przecinały, ale nigdy się nie spotkały.

- Kiedyś pomyślałem, że mogłyby mieć tego samego mistrza zawodu czy jakiegoś nauczyciela, ponieważ w bardzo podobny sposób pracowały. Tak samo opracowały notatki, bardzo skrupulatnie - opowiadał Grzela, wskazując na podobieństwa Fallaci i Torańskiej, dodając, że w podobny sposób kompletowały swoje wywiady.

Zdaniem Grzeli, Oriana Fallaci "chyba nie znosiła dziennikarzy, chociaż kochała ten zawód". Włoszka - jak mówił autor książki - ceniła swoją prywatność, ale stawała się też bohaterką swoich tekstów, w których swoje życie prywatne sama opisywała.

- Jakoś beznadziejne jest to, że po tylu książkach - a niektóre z tych książek były profetyczne - zarówno Teresy Torańskiej, jak i Oriany Fallaci, literatura właściwie niczego nie zmienia. Ani w ludziach, ani w świecie - mówił Grzela.

W drugiej części programu artystka kabaretowa i aktorka Katarzyna Pakosińska opowiedziała o książkach, które warto czytać.