A jednak można przyćmić Marcina Robaka. Udowodnił to piłkarz Piasta Kamil Wilczek, który strzelił w niedzielę oba gole dla ekipy Marcina Brosza, dając "Piastunkom" upragniony remis. - Piłka ma to do siebie, że trzeba grać do końca i pokazaliśmy to dzisiaj. Dla nas to cenny punkt. Chcieliśmy wygrać, ale jak się nie da wygrać, to trzeba zremisować - powiedział bohater spotkania.
Autor: ekstraklasa.tv