Czwartek, 28 październikaZ narażeniem własnego życia rzucił się ratować dwoje tonących ludzi, gdy na brzegu bezradnie przyglądali się im policjanci. Teraz jest miejscowym bohaterem, ale jego sława wykracza poza Bielawę, w której mieszka. 18-latka nagrodziła właśnie szwedzka Polonia i widzowie TVN24.
O bohaterskim zachowaniu Maćka informowaliśmy na początku października. 18-latek wskoczył do wody, by ratować dwóch tonących w zbiorniku wodnym Sudety. O ich życie walczył sam, bo wysłani na miejsce policjanci ograniczyli działania do wezwania ratowników. Niestety, udało się uratować tylko jednego tonącego.
Teraz jego zachowanie docenili nie tylko mieszkańcy rodzinnej Bielawy, ale też Polonia.
Komputer i kurs ratownictwa
- Zostaliśmy poruszeni Twoim zachowaniem, skromnością i ludzkim odruchem wobec tych, którzy znaleźli się w śmiertelnym niebezpieczeństwie - gratulował Maćkowi przez internet Mikael Foxenius ze Szwecji. Jest on pomysłodawcą nagrody dla Maćka. 18-latek oprócz gratulacji otrzymał także komputer, a kiedy o całej akcji dowiedzieli się właściciele sklepu, w którym laptop zamówiono, postanowili dodać także prezenty od siebie.
- Nie wiem nawet, co tak za bardzo powiedzieć, bo zaskoczenie jest wielkie z mojej strony - mówił skromnie. Ale zaskoczenie jest tym większe, że to nie jedyny dowód uznania od poruszonych telewidzów. Na Kontakt24 dostaliśmy wiele pozytywnych komentarzy - wśród nich m.in. propozycje ufundowania Maćkowi kursu ratownika. Z podobnymi propozycjami wyszły władze miasta, które zapewniają, że jeśli Maciek kurs skończy, zostanie ratownikiem na miejskim basenie.
Pierwsze autografy
Co na to wszystko Maciek? Niespodziewana sława trochę go przytłacza, bo taki rozgłos, nagrody, a nawet prośby o autograf spotykają go po raz pierwszy. - Nie wiem w ogóle, jak reagować na to wszystko - przyznaje zakłopotany.
Za to dumy z wnuka nie kryją dziadkowie, z którymi mieszka Maciek. - Pływać to dziadek go nauczył - mówią uśmiechnięci.