Największymi wygranymi poniedziałkowego spotkania w Abu Zabi z Mołdawią są Igor Lewczuk i Mateusz Zachara. Ekstraklasa.tv wystawia oceny kadrowiczom (w skali szkolnej 1-6).
Michał Miśkiewicz (4) - debiut w 25. urodziny na plus, bo zachował czyste konto, kilka razy wyłapał groźne dośrodkowania
Igor Lewczuk (4+) - jeden z najlepszych piłkarzy na boisku, niezwykle aktywny, jego dośrodkowania były bardzo celne, a warto dodać, że do kadry był przecież powołany awaryjnie.
Adam Kokoszka (3) - występ na plus jednak jego ocenę nieznacznie osłabia brutalny atak w przeciwnika, sędzia nie pokazał mu jednak kartki
Wojciech Golla (3) - podobnie jak obrońca Śląska popełnił jeden błąd, gdy w drugiej połowie źle obliczył lot piłki
Paweł Olkowski (3) - nie grał na swojej nominalnej pozycji, ale i tak z Mołdawią miał nawet szansę na zdobycie gola.
Szymon Pawłowski (3-) - nota nieco na wyrost, bo na przestrzeni 63. minut nic ciekawego nie pokazał, jednak to po jego zagraniu Paweł Brożek zdobył jedyną, jak się potem okazało bramkę
Michał Pazdan (3-) - pokazał swoje największe walory, czyli waleczność i zaangażowanie, poza tym jednak bardzo niedokładny
Dawid Plizga (2) - totalnie niewidoczny i bezproduktywny
Łukasz Madej (3) - trochę pobiegał, kilka razy dośrodkował (inna sprawa, że mało celnie), a w drugiej połowie zmarnował sytuację "sam na sam" z bramkarzem
Mateusz Zachara (4) - jeden z największych wygranych tego zgrupowania. Wszędzie było go pełno, często cofał się po piłkę, rozgrywał, gubił obrońców, brakowało jedynie więcej sytuacji podbramkowych, najlepszą w pierwszej połowie zmarnował, jego strzał został wówczas zablokowany
Paweł Brożek (3) - szczęśliwy gol i dwie zmarnowane sytuacje. O najskuteczniejszym snajperze T-Mobile Ekstraklasy nie dowiedzieliśmy się niczego nowego.
Rezerwowi: Karol Linetty (3) - zagrał na boku i raz minął nawet dwóch przeciwników, ale brakowało dokładnego podania
Michał Masłowski (3) - od razu po wejściu posłał świetne podanie do piłkarza Lecha i to w zasadzie wszystko czym się wyróżnił
Maciej Wilusz (3) - raz skutecznie interweniował w obronie
Tomasz Jodłowiec (3) - niczym specjalnie się nie wyróżnił, ale niczego też nie zepsuł
Jakub Wawrzyniak, Tomasz Brzyski - grali zbyt krótko, by ich ocenić
Autor: lukl / Źródło: ekstraklasa.tv