- Wydaje mi się, że Rosja była lepszym zespołem od Polski. Byliśmy częściej w posiadaniu piłki, a poza tym graliśmy na wyjeździe. Gospodarze mieli wsparcie 40 tysięcy kibiców, a to wielka przewaga - przyznał niepocieszony Advocaat. Rozdając pomeczowe laurki Holender stwierdził, że najlepszy na boisku był jego podopieczny Igor Denisow. - Rozegrał świetne spotkanie, ale wyróżniony został Błaszczykowski, bo zdobył bramkę wyrównującą - ocenił szkoleniowiec.
Za ofensywnie
Advoccat miał pretensje do swoich piłkarzy za nieumiejętność utrzymania prowadzenia 1:0. - To był fajny wynik, ale niestety nie ostateczny. Zaczęliśmy grać zbyt otwartą piłkę i straciliśmy gola po kontrze - komentował. Z czterema punktami na koncie prowadzona przez Advocaata "Sborna" jest liderem grupy A. W trzecim meczu turnieju zagra z Grecją.
Autor: twis/k / Źródło: PAP