Wpływ literatury na preferencje seksualne jej czytelników. W Wielkiej Brytanii kontrowersyjna książka "Pięćdziesiąt twarzy Greya" bije rekordy popularności wśród czytelników. Narzeka na nią tylko... straż pożarna, która otrzymuje coraz więcej zgłoszeń z prośbą o pomoc jej czytalnikom, ktorzy tak jak bohaterowie powieści wprowadzają do swojego pożycia seksualnego elementy sado-masochistyczne. "To co napisane jest w "Pięćdziesięciu twarzach Greya" to klasyczny kicz, nie byłam w stanie dokończyć tej książki. Harlequin to przy tym epos" - komentowała Marzena Wróbel z Solidarnej Polski. "Tutaj chyba mówimy o pewnym prawie do wyboru. Bo to co Pani nazywa kiczem, dla innych może być to ciekawe" - polemizował Zbigniew Izdebski, seksuolog.
Autor: TVN24 / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | TVN24