Hiszpania, tak jak w Pekinie, zagra w finale męskiego turnieju koszykarzy. Gasol i spółka spotkają się w nim z amerykańskim Dream Teamem.
Wydawało się, że do finału dostaną się rosyjscy podopieczni Izraelczyka Davida Blatta - kierowani przez Andrija Kirilenko po dwóch kwartach prowadzili już 31:20.
W przerwie szkoleniowiec Sergio Scariolo musiał urządzić zawodnikom ostrą reprymendę, bo po trezciej kwarcie był remis - po 46.
Rewanż za Pekin?
W ostatniej kwarcie srebrni medaliści z Pekinu dali prawdziwy popis gry - między trzecią i szóstą minutą zdobyli 14 punktów, a stracili tylko jeden. Skończyło się 67:59.
Najskuteczniejszy wśród Hiszpanów był skrzydłowy Los Angeles Lakers - 16 punktów. U Rosjan Sasza Kaun - 14.
Rosjanie zagrają tylko o brąz, a Hiszpania zmierzy się ze Stanami Zjednoczonymi o złoto. W piątkowym meczu USA pokonały Argentynę 109:83.
Autor: kcz / Źródło: tvn24.pl