Za nami 15. dzień igrzysk w Pjongczangu. Polscy panczeniści niestety nie sprawili żadnej niespodzianki. Wielkie emocje były za to w męskich półfinałach hokeja. Tak relacjonowaliśmy kolejny dzień igrzysk w sport.tvn24.pl.
W klasyfikacji medalowej wciąż prowadzą Norwegowie. Całe zostawienie możecie zobaczyć tutaj.
Dziękujemy za śledzenie relacji. Zapraszamy na kolejną w sobotę.
Pora na podsumowanie. Oto medaliści i miejsca Polaków w piątkowych finałach: Biathlon (mężczyźni - sztafeta 4x7,5 km) 1. Szwecja 1:15.16,50 (0 karnych rund + 7 doładowań) (Peppe Femling, Jesper Nelin, Sebastian Samuelsson, Fredrik Lindstroem) 2. Norwegia strata 55,50 s (1+12) (Lars Helge Birkeland, Tarjei Boe, Johannes Thingnes Boe, Emil Hegle Svendsen) 3. Niemcy 2.07,11 (3+10) (Erik Lesser, Benedikt Doll, Arnd Peiffer, Simon Schempp) Łyżwiarstwo figurowe (solistki) 1. Alina Zagitowa (Olimpijczycy z Rosji) 239,57 pkt 2. Jewgienia Miedwiediewa (Olimpijczycy z Rosji) 238,26 3. Kaetlyn Osmond (Kanada) 231,02 Łyżwiarstwo szybkie (mężczyźni - 1000 m) 1. Kjeld Nuis (Holandia) 1.07,95 2. Havard Lorentzen (Norwegia) 1.07,99 3. Tae-yun Kim (Korea Południowa) 1.08,22 ... 17. Sebastian Kłosiński (Polska) 1.09,59 23. Konrad Niedźwiedzki (Polska) 1.10,02 31. Piotr Michalski (Polska) 1.10,17 Narciarstwo dowolne (kobiety - skicross) 1. Kelsey Serwa (Kanada) 2. Brittany Phelan (Kanada) 3. Fanny Smith (Szwajcaria)
Sensacja stała się faktem! Niemcy pokonali Kanadę 4:3 i o złoto powalczą z Rosją!
Trzecią tercję bramką rozpoczęli Kanadyjczycy! Niemcy nadal prowadzą 4:2.
4:1 Niemcy! Potężny strzał Matthiasa Plachty, Niemca polskiego pochodzenia, wylądował w bramce!
Co tu się dzieje! Kanada nie poddaje się i strzela gola na 1:3!
Kanada na kolanach, Niemcy już 3:0!
Niesamowite! Niemcy prowadzą już 2:0 z Kanadą w drugiej tercji!
Trwa drugi półfinał hokeja. Niemcy - tak tak - prowadzą z Kanadą 1:0.
A Francuzi z Fourcade'm? 3:26.6 na mecie za Szwedami i tylko 5. miejsce
Brąz dla Niemców - 2:07.1 straty
Po srebro jadą Norwegowie - 55.5 straty do mistrzów
Złoci Szwedzi! Czas 1:15:16.5
Wszystko wskazuje, że pierwszy w historii złoty medal w sztafetach zdobędą Szwedzi. Jako pierwsi wybiegli ze strzelnicy. A było to ostatnie strzelanie. Lindstroem dobierał tylko raz.
Potem prowadzili Czesi, aż w końcu ruszył na trasę Boe i to Norwegowie prowadzą. Drudzy Szwedzi, Niemcy na trzecim.
Co u sztafet? Świetnie zaczęli faworyci do złota Niemcy. Mieli już ponad 40 sekund przewagi nad Szwedami, ale na czwartym strzelaniu Benedikt Doll pomylił się dwukrotnie i pobiegł ostatecznie dwie karne rundy.
I jeszcze miejsca naszych łyżwiarzy:
17. Sebastian Kłosiński 1.09,59 23. Konrad Niedźwiedzki 1.10,02 31. Piotr Michalski 1.10,17
Kilkanaście minut temu rozpoczęła się sztafeta mężczyzn 4x7,5 km, niestety bez Polaków. Wczoraj emocjonowaliśmy się występem naszych pań w sztafecie. Przez kilkanaście minut pachniało medalem...
Dla Nuisa to kolejne złoto wywalczone w Pjongczangu. Wcześniej wygrał także wyścig na 1500 m.
Brąz dla Koreańczyka Kim Tae-Yun.
Ależ jazda Kjelda Nuisa! Holender mistrzem olimpijskim. O 0,04 przed Norwegiem.
Wkraczamy w decydującą fazę biegów łyżwiarzy. Pewny medalu jest już Norweg Havard Lorentzen. Jakiego koloru?
W organizmie bobsleistki Nadieżdy Siergiejewej, która startowała w igrzyskach w Pjongczangu, znaleziono niedozwoloną substancję - potwierdził gazecie "Sport-Express" prezes rosyjskiej federacji Aleksander Zubkow.
Trzeci z Polaków Konrad Niedźwiecki przegrał z Niemcem Nico Ihle i zajmuje aktualnie 11. miejsce.
Rzut oka na trybuny...
Dobry występ Polaka - wprawdzie przegrał z Azjatą, ale póki co jest trzeci!
Teraz Kłosiński kontra Koreańczyk Chung.
Rzutem na taśmę lepszy Pałkin - Polak jest 11.
Czas na pierwszego z naszych - debiutujący na igrzyskach Piotr Michalski kontra Kazach Stanisław Pałkin.
Wśród kandydatów do złotego medalu są przede wszystkim dominujący w tej dyscyplinie Holendrzy, m.in. Kai Verbij i Kjeld Nuis, ale szyki Pomarańczowym może pokrzyżować Havard Holmefjord Lorentzen. Z Polaków w tym sezonie Pucharu Świata najwyższą lokatę zajął Kłosiński, który był 11. w styczniu w Erfurcie.
Minęła 11, więc rozpoczęła się rywalizacja na dystansie 1000 metrów łyżwiarzy. Czekamy na Konrada Niedźwiedzkiego, Sebastian Kłosińskiego i Piotra Michalskiego.
Kolejna sensacja w curlingu. Szwajcaria wygrywa z Kanadą 7:5 i ma brąz. Tym samym po raz drugi w historii zawodnicy spod znaku Klonowego Liścia - mistrzowie olimpijscy z Soczi, Vancouver i Turynu - nie staną na podium tej imprezy.
Przypomnijmy, że także kobieca reprezentacja tego kraju nie będzie dobrze wspominać zmagań w Pjongczangu. Niespodziewanie mistrzynie olimpijskie z Soczi i Nagano nie zakwalifikowały się do półfinału.
Zwycięzcy oczywiście gratulują i dziękują swojemu bramkarzowi. Piękne to jest w hokeju.
Koniec. Czesi pokonani.
W drugim półfinale Kanada zmierzy się z Niemcami.
Do pustej bramki.
3:0.
Olimpijczycy z Rosji o krok od finału.
Zjechał bramkarz przegrywających.
2:30 do końca.
Czesi atakują, bramki zdobyć nie potrafią.
Teraz to oni przeważają.
Czas ucieka Czechom. Zostało sześć minut.
Czesi próbują, starają się, walczą, ale na razie nie mogą znaleźć drogi do siatki.
Koniec drugiej tercji, wynik bez zmian. Czesi pod ścianą.
W curlingu ósmy end dla Kanadyjczyków, Szwajcarzy prowadzą już tylko 6:5.
I po przewadze. Wciąż 0:2, patrząc ze strony Czechów.
Czesi w przewadze. Coś z tego będzie?
2:0. Ale poszła dwójkowa akcja, olala.
Analizowana jest sytuacja bramkowa, czy w czasie strzału inny z Olimpijczyków Rosji nie był w polu bramkowym i nie przeszkadzał przy obronie. Jednak gol.
1:0 dla Olimpijczyków z Rosji. To musiało się tak skończyć.
Na tafli lodowej trwa siódmy end meczu o brązowy medal w curlingu. Kanadyjczycy w szóstym zmniejszyli stratę do Szwajcarów - jest 3:4.
Gramy dalej.
Przeważali Olimpijczycy z Rosji.
I po pierwszej tercji. Bez goli.
Meldunek z lodowej tafli - 0:0.
Uwaga, uwaga, czas na wielkie granie, Czechy - Olimpijczycy z Rosji w półfinale turnieju hokejowego. Będzie się działo.
Zaczęli.
Norwegowie Kristin Skaslien i Magnus Nedregotten, którzy zajęli czwarte miejsce w olimpijskim turnieju par mieszanych w curlingu, jeszcze przed zakończeniem igrzysk w Pjongczangu otrzymają brązowy medal. Stracili go zdyskwalifikowani za doping Olimpijczycy z Rosji - w organizmie Aleksandra Kruszelnickiego stwierdzono obecność meldonium.
"Jego cząstka na zawsze pozostanie w Korei Południowej"
A tak wygląda klasyfikacja medalowa po dwóch dzisiejszych finałach:
Rozpoczął się mecz o 3. miejsce w męskim curlingu, Szwajcarzy walczą z triumfatorami trzech ostatnich igrzysk Kanadą.
Również od 2 w nocy trwała 1/8 finału w narciarstwie dowolnym w konkurencji skicross. Miała w niej wystąpić Karolina Riemen-Żerebecka, ale z powodu kontuzji nie poleciała do Korei.
Dwa pierwsze miejsca zajęły reprezentantki Kanady. Złoty medal wywalczyła Kelsey Serwa, a srebrny Brittany Phelan. Brąz zdobyła Szwajcarka Fanny Smith.
Od godziny 2 w nocy czasu polskiego można było oglądać rywalizację solistek w programie dowolnym w łyżwiarstwie figurowym, bez udziału Polek. Faworytką była reprezentantka Olimpijczyków z Rosji Alina Zagitowa, która w programie krótkim pobiła rekord świata wynikiem 82,92 punktu.
Zawodniczka, która w maju skończy zaledwie 16 lat, potwierdziła rolę faworytki, sięgając po złoto. Dorobek medalowy startujących pod flagą olimpijską Rosjan poprawiła także Jewgienia Miedwiediewa, która zajęła drugie miejsce. Brąz zdobyła Kanadyjka Kaetlyn Osmond.
Szansę na zdobycie czwartego złotego medalu będzie miał francuski biathlonista Martin Fourcade. O 12.15 rozpocznie się rywalizacja sztafet 4x7,5 km bez udziału Polaków.
Na 7:35 zaplanowano mecz o trzecie miejsce męskiego turnieju curlingu. Zagrają w nim Szwajcarzy oraz triumfatorzy trzech ostatnich olimpiad Kanadyjczycy, którzy niespodziewanie ulegli w półfinale Amerykanom.
Kobiety powalczą z kolei o awans do finału w tej dyscyplinie. Reprezentacja gospodarzy zmierzy się z Japonią, a Szwecja - z Wielką Brytanią.
Ciekawie zapowiadają się półfinały męskiego turnieju hokeja na lodzie. O 8.40 Czesi zmierzą się z Olimpijczykami z Rosji, a o 13.10 mistrzowie z Soczi Kanadyjczycy zagrają z Niemcami, którzy niespodziewanie wyeliminowali wcześniej Szwecję.
Zmagania w łyżwiarstwie szybkim zaplanowano na godzinę 11 czasu polskiego. Trudno spodziewać się sukcesu biało-czerwonych, występujących w składzie: Konrad Niedźwiedzki, Piotr Michalski i Sebastian Kłosiński. W tym sezonie Pucharu Świata najwyższą lokatę zajął ten ostatni, który był 11. w styczniu w Erfurcie.
Autor: lukl/kz / Źródło: sport.tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA