To dla Justyny Kowalczyk nie były dobre igrzyska, ale jeżeli zakończy karierę, to obawiam się, że miną lata świetlne, zanim w Polsce doczekamy się biegaczki tej klasy - tak jej występ w Pjongczangu ocenił Józef Łuszczek, mistrz świata w biegach narciarskich z 1978 roku.