Był zapchlony, zagłodzony i skrajnie wyniszczony. Takiego psa znaleźli wolontariusze schroniska dla zwierząt w Szczecinie. Maks dwa lata żył w ciasnej i ciemnej komórce, a widok właścicielki go przerażał. Kobieta nic sobie z tego nie robi i twierdzi, że psa karmiła dobrze.
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24