Loewa "pogrążył" gol Matsa Hummelsa na 2:0, zdobyty głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Szkoleniowiec założył się bowiem z asystentem Hansim Flickiem, trenerem bramkarzy Andreasem Koepkem oraz menedżerem reprezentacji Oliverem Bierhoffem, że Niemcy nie zdobędą bramki ze stałego fragmentu gry. Cała czwórka wraz z partnerkami ma się udać na wspólny obiad, za który zapłaci Loew.
Czas ma Ghanę
Niemcy zajmują pierwsze miejsce w grupie G. Czekają ich jeszcze starcia z Ghaną i USA. Najbliższe spotkanie rozegrają z ekipą z Afryki. Mecz odbędzie się w sobotę.
Autor: TG / Źródło: PAP