Henryk Apostel, były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski, przyznał w rozmowie z portalem ekstraklasa.tv, że nie jest zwolennikiem zgrupowań, na które jeżdżą wyłącznie zawodnicy z ligi polskiej. - Wolę oglądać taki zespół, który będzie grał w eliminacjach do mistrzostw Europy czy mistrzostw świata - powiedział Apostel.
Reprezentacja Polski - w krajowym składzie - przebywa na zgrupowaniu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Podopieczni Adama Nawałki, którzy w sobotę pokonali 3:0 Norwegię, zmierzą się w poniedziałek z Mołdawią. Henryk Apostel, były selekcjoner reprezentacji Polski, przyznał jednak, że nie jest do końca przekonany co do słuszności takich zgrupowań. - Jestem zwolennikiem takich zgrupowań, kiedy jest cała reprezentacja. Oczywiście zdarza się taka sytuacja, kiedy trzeba przetestować zawodników z polskiej ligi, no ale w meczu z Norwegami to była właśnie reprezentacja ligi - powiedział portalowi ekstraklasa.tv Henryk Apostel. Nie róbmy gwiazd z ligowców Były selekcjoner reprezentacji Polski zaapelował także, by nie szukać zbawców kadry w zawodnikach, którzy dotychczas grali w niej wyłącznie podczas styczniowych zgrupowań. - Adam Nawałka musi też trochę poczekać. Raz sprawdzić tego wyróżniającego się jego zdaniem zawodnika, drugi raz, trzeci raz i dopiero wtedy można go wziąć - zakończył Apostel. Nawałka przemebluje skład W spotkaniu z Norwegią selekcjoner postawił na zawodników lidera T-Mobile Ekstraklasy, Legii Warszawa, których w pierwszym składzie wyszło aż sześciu. Nawałka zapowiedział jednak, że w starciu z Mołdawią da legionistom odpocząć, na co wpływ miała także jego rozmowa z Henningiem Bergiem, nowym szkoleniowcem stołecznych. W dzisiejszym meczu zobaczymy więc prawdopodobnie Lewczuka, Gollę, Kokoszkę, Plizgę, Madeja czy Zacharę. Mecz Polska - Mołdawia rozpocznie się o godzinie 17.15.
Autor: Robert Iwanek, ekstraklasa.tv