Faworyzowani Niemcy pokonali Irlandię Północną 1:0 i awansowali na pierwszym miejscu z grupy C. Wynik mógł być wyższy, ale mistrzowie świata byli wyjątkowo nieskuteczni.
Po pierwszych meczach grupowych z Ukrainą (2:0) i Polską (0:0) na reprezentację Niemiec posypały się gromy w ich kraju. Dziennikarze i kibice nie byli zadowoleni ze stylu, w jakim grali do tej pory podopieczni trenera Joachima Loewa.
Nieskuteczny Mueller
W meczu z Irlandią Północną mistrzowie świata postanowili się zrehabilitować. Wyszli na to spotkanie w najmocniejszym składzie (jedynie Mario Gomez zamienił Juliana Draxlera). Na Parc des Princes chcieli wygrać w imponującym stylu i zapewnić sobie pierwsze miejsce w grupie C. W meczu z Irlandczykami stworzyli sobie wiele dogodnych sytuacji, ale zawodziła ich skuteczność.
Od samego początku spotkania Niemcy narzucili rywalom swoje warunki gry. Już w siódmej minucie Thomas Mueller znalazł się w sytuacji sam na sam z Michaelem McGovernem, ale trafił prosto w bramkarza. W kolejnych akcjach swoich okazji nie wykorzystali kolejno Mesut Oezil i Mario Goetze.
Niemcy nie rezygnowali i atakowali z impetem. W 23 minucie Mueller nie wykorzystał kolejnej sytuacji sam na sam z bramkarzem. Trzy minuty później napastnik Bayernu strzelił głową w słupek. Innym razem trafił z kolei w poprzeczkę.
Dopięli swego
Mimo że Mueller sam nie potrafił strzelić gola, to jednak popisał się przy trafieniu Mario Gomeza. 26-letni napastnik wyprowadził w pole obronę Irlandczyków, podał do kolegi, a ten dopełnił formalności.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Tym razem pierwszym z Niemców, który poważnie zagroził bramce przeciwników, był Goetze. Aktywny w ataku był także Gomez, ale jego strzały bardzo dobrze obronił McGovern. Golkiper Irlandczyków był najjaśniejszym punktem swojej drużyny. Jego koledzy z pola nie potrafili jednak w całym meczu zagrozić Niemcom, którzy ostatecznie odnieśli minimalne zwycięstwo.
Autor: dasz / Źródło: sport.tvn24.pl