Po raz kolejny najskuteczniejszym polskim siatkarzem był Zbigniew "Zibi" Bartman. Lider Polaków nie patrzy na wyniki w drugiej grupie, z której wyłoniony zostanie ćwierćfinałowy rywal biało-czerwonych. - Nie pompujmy balonu. Każdy chce złota - ostrzega Piotr Gacek, były libero kadry.
- Cieszymy się, że udało nam sie utrzymać koncentrację od początku do końca. Nie było to łatwe, bo rywal nie był najsilniejszy, a pora rozgrywania meczu również temu nie sprzyjała - powiedział atakujący rzeszowskiej Resovii, już jedna z największych gwiazd światowej siatkówki.
Kto dominuje?
Polacy rozbili Wielką Brytanię 3:0, a "ZB9" zdobył aż 20 punktów. Polacy są już pewni gry w ćwierćfinale, a mogą jeszcze wyprzedzić Bułgarię i zająć 1. miejsce. Wtedy w ćwierćfinale wpadliby zapewne na Niemców i uniknęli potęg z Brazylią i broniącymi złota Amerykanami na czele.
- Nie śledzimy za bardzo tego, co dzieje się w drugiej grupie. Wiemy, że Amerykanie grają bardzo dobrze i to nas cieszy, bo mamy z nimi dobre stosunki, a niedawno ograliśmy ich w finale Ligi Światowej. Skoro oni tam dominują, a my potrafiliśmy ich ograć, to oznacza, że nie jesteśmy tacy najgorsi - ocenił Bartman.
"Nie pompujmy balonu"
- Ten mecz tak miał wyglądać. Zagrali fantastyczne spotkanie. Podeszli do tego spotkania, jakby już grali o medale - tak spotkanie z gospodarzami igrzysk ocenił libero srebrnej kadry MŚ z 2006 roku, Piotr Gacek.
I dodał: - Jesteśmy czołową drużyną świata. Dobrze byłoby to udowodnić na igrzyskach. Ale nie pompujmy balonu, każdy by chciał złota olimpijskiego - dodał.
Wywalczyć pierwsze miejsce
Andrzej Niemczyk były trener reprezentacji siatkarek, komentując zwycięstwo Polaków nad reprezentacją Wielkiej Brytanii, mówił z kolei w TVN24, że naszym siatkarzom powinno zależeć na zajęciu pierwszego miejsca w swojej grupie, bo dzięki temu w ćwierćfinałach trafią na czwarty zespół grupy B. - Tam są ( w grupie B - red.) trzy bardzo silne zespoły Brazylia, Rosja i Amerykanie, a czwartym zespołem będą albo Serbowie albo Niemcy, to są łatwiejsze zespoły - wyjaśniał Niemczyk.
Dodał, że siłą naszej drużyny jest gra zespołowa, choć docenia też indywidualną grę Michała Winiarskiego. - Zawodnikiem który mnie zachwyca, który jest uniwersalny, który wszystko umie jest Winiarski. Jego można postawić na każdej pozycji i on zagra zawsze swoje - dodał Niemczyk.
Sąsiad z bloku
Przed meczem z Brytyjczykami polscy siatkarze na śniadaniu spotkali kulomiota Tomasza Majewskiego, któremu mieli okazję pogratulować złotego medalu, wywalczonego dzień wcześniej. Jak powiedział Zbigniew Bartman, też chciałby powtórzyć sukces lekkoatlety. - Bardzo się cieszyliśmy ze złotych medali naszych sportowców. Całą drużyną kibicowaliśmy Tomkowi Majewskiemu, któremu już dziś na śniadaniu zdążyłem pogratulować. Tomek to mój sąsiad z tej samej klatki. Fajnie byłoby, gdybym również ja przywiózł do naszego bloku medal, ale na razie nie wybiegam tak daleko w przyszłość, bo nie lubię rozczarowań - zakończył Bartman.
Autor: kcz//kdj / Źródło: tvn24.pl, PAP