Czwartek, 19 czerwcaZa kratami wykonują pracę, która ułatwia życie niepełnosprawnym. Więźniowie z Białołęki remontują używane wózki inwalidzkie, na które czekają potrzebujący w całej Polsce. Osadzeni Jarek i Kuba własnoręcznie odnowili wózek dla ośmioletniej Natalki.
Inicjatorką wyjątkowej akcji "Wózki dla świata" jest Joni Eareckson Tada - Amerykanka, która w młodości złamała kręgosłup skacząc do wody. Mimo kalectwa, podróżuje po świecie propagując autorski pomysł własnej fundacji "Joni and Friends" ("Joni i przyjaciele"). Fundacja wysyła używane wózki inwalidzkie ze Stanów Zjednoczonych, które remontowane przez więźniów, trafiają do potrzebujących w całym kraju.
Wolontariat zza krat
Osadzeni Jarek i Kuba tworzą trzon ekipy z Centrum Warsztatowego Wózków Inwalidzkich w areszcie na Białołęce. Będąc na wolności żaden z nich nigdy nie był wolontariuszem. To oni w ramach zajęć resocjalizacyjnych naprawiają wózki zza oceanu. - Fajnie, że możemy pomóc - mówią więźniowie. A efektów swoich prac wypatrują w mediach. - Czasami widzimy (wózek) w telewizji i jesteśmy w stanie powiedzieć, czy taki wózek mógł stąd pochodzić, czy nie. Taka cicha satysfakcja - mówią.
Pracownicy fundacji "Wózki dla świata" w imieniu założycielki służą niepełnosprawnym w wielu krajach: - Wolność mam dzięki relacji z Jezusem. Dzielę się tą wolnością w bardzo praktyczny sposób: dając potrzebującym wózki, na których mogą się swobodnie poruszać - mówi Delinda Carr, wolontariuszka z fundacji "Joni&Friends".
Profesjonalizm z najwyższej półki
Remontowane przez osadzonych wózki trafią w ręce specjalistów - terapeutów i rehabilitantów, którzy przystosowują je dla potrzeb konkretnej osoby i schorzenia. Z więziennego warsztatu wyjechało już około dwóch tysięcy wózków. Jeden z transportów trafił między innymi do Chrześcijańskiej Społeczności w Warszawie. Po wózki zgłosiło się tam kilkudziesięciu niepełnosprawnych.
Zapotrzebowanie jest ogromne. Jedną z odbiorców wózka była ośmioletnia Natalia, której rodziców nie stać na nowy, profesjonalny wózek za kilka tysięcy złotych. Dzięki akcji "Wózki dla świata" dziewczynka otrzymała zreperowany przez więźniów świetnej jakości wózek.