W mieszkaniu na Wildze znaleziono dwa ciała. Wszystko wskazuje na wspólne samobójstwo. Sprawę bada prokuratura.
Makabrycznego znaleziska dokonano w dzień, który najprawdopodobniej nie został wybrany przypadkowo - 1 listopada. - Mężczyzna zrobił żonie zastrzyk zawierający śmiertelną dawkę insuliny, po czym taki sam zastrzyk zrobił sobie – powiedziała w rozmowie z Merkurym, Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Razem, aż po grób
Jak podaje Radio Merkury, ciała znaleziono w mieszkaniu na Wildzie. Powodem tragedii była choroba jednej ze zmarłych osób - miał to potwierdzić znaleziony na miejscu list.
Śledczy czekają na wyniki przeprowadzonej sekcji zwłok.
Autor: mw/roody / Źródło: Radio Merkury
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | tijmen