Nie tylko escape roomy. Pola paintballowe, parki linowe, tory z quadami do kontroli

Parki linowe i inne atrakcje do kontroli
Minister Brudziński podpisał rozporządzenie. Escape roomy mają być bezpieczniejsze
Źródło: tvn24

- Wyniki kontroli w escape roomach nie są optymistyczne, więc uznałem, że warto sprawdzić, jak są spełniane warunki bezpieczeństwa w innych rodzajach działalności - poinformował wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann. Chodzi o miejsca takie jak parki linowe, trampolinowe, tory quadowe czy kartingowe.

Zbigniew Hoffmann przyznał, że sprawa ma związek z tragedią w escape roomie w Koszalinie, gdzie w wyniku pożaru zginęło pięć nastolatek, i z wynikami kontroli prowadzonej w escape roomach w regionie.

Polecenie wojewody dotyczy "objęcia szczególnym nadzorem działalności o zwiększonym ryzyku dla konsumentów, w tym w szczególności w zakresie prowadzenia tzw. escape roomów, parków linowych, trampolinowych, torów quadowych, kartingowych, usług szkolenia kitesurfingów, zajęć survivalowych, usług organizacji imprez typu paintball, ASG".

Kontrola 57 obiektów, błędy w 53

Wojewoda podkreślił, że dla powyższych i podobnych form działalności brakuje określenia szczegółowych wymagań m.in. w zakresie bezpieczeństwa. - Tym samym konieczna jest szczególna dbałość organów kontrolnych o wyeliminowanie ryzyk dla konsumentów - zaznaczył Zbigniew Hoffmann.

Zdaniem wojewody o konieczności weryfikacji stanu bezpieczeństwa takich przedsięwzięć najlepiej świadczą wyniki kontroli przeprowadzonej w escape roomach regionu.

Wielkopolska straż pożarna podała w poniedziałek, po kontroli 57 escape roomów w Wielkopolsce, że nieprawidłowości stwierdzono w 53 obiektach. W trybie natychmiastowym zostały zamknięte trzy: w Koninie, Krotoszynie i w Kaliszu. Wystawiono 10 mandatów.

- Wyniki kontroli w escape roomach nie są jakoś szczególnie optymistyczne, więc uznałem, że warto sprawdzić, jak są spełniane warunki bezpieczeństwa w innych rodzajach działalności - podkreślił Zbigniew Hoffmann.

Do tragicznych wydarzeń w Koszalinie doszło 4 stycznia. W tamtejszym escape roomie zginęło pięć 15-letnich dziewczyn. W ubiegłym tygodniu odbył się ich pogrzeb. Zarzut umyślnego stworzenia niebezpieczeństwa wybuchu pożaru i nieumyślnego doprowadzenia do śmierci usłyszał 28-letni Miłosz S. z Poznania.

Autor: ww/i / Źródło: PAP, TVN24

Czytaj także: