Nowa tablica upamiętniająca akt solidarności poznaniaków z Węgrami w czasie Powstania Węgierskiego, którego 57. rocznica przypada w środę, zostanie odsłonięta w holu nowego Dworca Głównego PKP.
O solidarności w trzech językach
Pomnik wykonano ze stali, kamienia i szkła. Spośród szkła pomiędzy płytami czarnego granitu prześwitywać będzie czerwień, symbol daru polskiej krwi dla Węgrów. Obok monumentu znajdą się informacje w językach polskim, węgierskim i angielskim o wsparciu dla Węgrów oraz związkach Poznania i Budapesztu. Autorem tablicy jest poznański rzeźbiarz i artysta Roman Kosmala. Jej inicjatorem jest historyk dr Janos Tischner, szef Węgierskiego Instytutu Kultury w Warszawie a koszty pokryła firma Trigranit, węgierska firma, która wybudowała kompleks Poznań City Center.
O 57. rocznicy wydarzeń na Węgrzech i w Poznaniu przypominać będzie na dworcu także wystawa "Rozstrzelane miasta. Poznań – Budapeszt 1956" przygotowana przez poznański oddział Instytutu Pamięci Narodowej, Węgierski Instytut Kultury w Warszawie i Instytut Historii Rewolucji Węgierskiej 1956 r. Zwieńczeniem obchodów będzie o godz. 17.00 premierowy, zamknięty pokaz filmu dokumentalnego Agaty Ławniczak „Poznań – węgierskim patriotom, czyli pamięć krwi” w poznańskim kinie „Rialto” przy ul. Dąbrowskiego 38.
Mobilizacja sprzed 57 lat
W październiku i listopadzie 1956 r. z Poznania do Budapesztu wyleciało kilka samolotów oraz wiele ciężarówek z pomocą humanitarną dla uczestników powstania. O pomoc dla Węgrów zwrócił się do mieszkańców stolicy Wielkopolski Zarząd Miejski Polskiego Czerwonego Krzyża. Poznaniacy oblegli wówczas stację krwiodawstwa na ul. Jackowskiego. Zbierano też żywność i pomoc medyczną.
- Od miesięcy szukaliśmy osób, które brały udział w poznańskiej zbiórce krwi dla Węgrów w 1956 r. Udało się odnaleźć i zaprosić na tegoroczne obchody dwóch dawców oraz pracownika ówczesnej stacji krwiodawstwa - mówi Rafał Łopka z Urzędu Miasta Poznania.
Tak Poznań pomagał Węgrom podczas rewolucji
W sumie do Budapesztu w 1956 r. trafiło z Poznania 20 ton żywności, 100 kg lekarstw i opatrunków, 86 elementów wyposażenia ambulatoryjnego a na konto PCK wpłacono milion ówczesnych złotych. W całej Polsce oddano w sumie 795 litrów krwi i 415 litrów plazmy. Mieszkańcy województwa poznańskiego zgłosili także chęć pomocy dzieciom węgierskim. 3,5 tys. osób zdeklarowało, że przyjmie je pod swój dach.
Poznaniacy, którzy sami w czerwcu 1956 r. zostali brutalnie stłumieni na ulicach przez komunistyczne władze, organizowali także wiece poparcia węgierskich "bratanków". Swoją solidarność z Madziarami wyrażali studenci, literaci, artyści, naukowcy i robotnicy.
W sumie z całej Polski do Węgier wyleciało 15 samolotów, 42 ciężarówki i 104 wagony z pomocą humanitarną.
Sowiecka krwawa rozprawa
Powstanie Węgierskie wybuchło 23 października 1956 r. i trwało do 10 listopada 1956 r. Zostało ono brutalnie stłumione przez armię radziecką. Rozpoczął ją manifest poparcia zmian, do jakich doszło w Polsce w październiku 1956 r, po wydarzeniach czerwcowych w Poznaniu.
Żądano wolności słowa, wolnej prasy, wolnych wyborów, zmian w kierownictwie komunistycznej partii oraz opuszczenia Węgier przez radzieckie wojska. Po pierwszych strzałach tłum m.in. obalił pomnik Stalina. Na ulice Budapesztu wysłano radzieckie czołgi, przeciw którym stali demonstranci z benzyną w butelkach.
Demonstracje spowodowały zmiany w kierownictwie partii i powrót Imre Nagya na stanowisko premiera. Węgierska Partia Pracujących została rozwiązana, wprowadzono system wielopartyjny. Na te zmiany zareagował Związek Radziecki, od 4 listopada krwawo tłumiąc rewolucjonistów. Na ulicach zginęło wówczas 2500 osób. W ciągu kilku następnych miesięcy, ponad 200 osób, w tym premier Nagy został skazany na śmierć.
Zobacz zdjęcia z wydarzeń Poznańskiego Czerwca 1956 r.:
Poznański Czerwiec '56 na zdjęciach
Tablica upamiętniająca solidarność poznaniaków z Węgrami znajdzie się na poznańskim dworcu kolejowym:
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: IPN