Poznańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który w ostatnich dniach zniszczył co najmniej 28 aut najprawdopodobniej strzelając do nich z wiatrówki. - To 35-latek. Od rana pracujemy nad wzbogaceniem materiału dowodowego - podaje Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Pierwsze zgłoszenia o zniszczonych samochodach spłynęły na policję w czwartek. Uszkodzonych zostało 18 samochodów. Sytuacja powtórzyła się w niedzielę, kiedy zniszczono 10 kolejnych aut.
Do aktów wandalizmu dochodziło na Naramowicach oraz na os. Kosmonautów. Policjanci ustalili, że sprawca strzelał do zaparkowanych samochodów z wiatrówki. Mężczyznę zarejestrowała jedna z kamer monitoringu. W poniedziałek policja opublikowała jego wizerunek. Komendant miejski policji w Poznaniu wyznaczył też nagrodę finansową dla osoby, który przyczyni się do zatrzymania sprawcy zniszczenia pojazdów.
"To 35-latek"
We wtorek rano o zatrzymaniu mężczyzny poinformował Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
- W poniedziałek wieczorem policjanci zatrzymali rowerowego strzelca. To 35-latek. Od rana pracujemy nad wzbogaceniem materiału dowodowego - poinformował.
Jak dodał na antenie TVN24, w zatrzymaniu mężczyzny pomogło zgłoszenie od jednego z mieszkańców. - Ta wiadomość pozwoliła dotrzeć do tego mężczyzny i go zatrzymać. Został zatrzymany i w ciągu 48 godzin chcemy przedstawić mu zarzuty - powiedział.
Za zniszczenie mienie grozi do 5 lat więzienia. Jak dodał Borowiak, gdy mężczyzna strzelał, w pobliżu nie było innych osób, stad prawdopodobnie nie odpowie za stworzenie zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi.
Andrzej Borowiak o poszukiwaniach mężczyzny:
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24