Poznański fort okradziony z gruzu

Archiwalne zdjęcie kupki gruzu przed Fortem Va
Archiwalne zdjęcie kupki gruzu przed Fortem Va
Źródło: Stowarzyszenie Miłośników Fortyfikacji "Kernwerk"
Zwykle forty okradane są z elementów metalowych i drewnianych. Tym razem łupem złodziei padł... gruz, który znajdował się przed wejściem do Fortu Va w Poznaniu. - Oby jak najwięcej takich niespodzianek - komentuje niezwykłą kradzież Krzysztof Kłoskowski, opiekun fortu.

"Będąc wciąż w głębokim szoku, pragniemy przekazać informację, iż ktoś w ostatnich dniach ukradł część z naszej wielotonowej kupki gruzu pod bramą wjazdową..." - taki wpis znalazł się na fanpage'u Stowarzyszenia Miłośników Fortyfikacji "Kernwerk" na Facebooku.

Kradzież? "Normalka"

Kradzieże w poznańskich fortach to nic nowego. Tego jednak, że łupem złodziei stanie się gruz, nikt się nie spodziewał.

- Nie da się ukryć, że złodzieje zrobili nam tym razem przysługę - przyznaje w rozmowie z tvn24.pl Kłoskowski, prezes SMF "Kernwerk", które od lat opiekuje się fortem i w zeszłym roku uruchomiło trasę turystyczną po obiekcie należącym do dawnej Twierdzy Poznań.

- Od momentu kiedy zaopiekowaliśmy się fortem nie dochodzi u nas do kradzieży. Wejścia do obiektu są po prostu zabezpieczone - tłumaczy.

Ukradziono nawet kilometr płotu

W innych poznańskich fortach sytuacja nie wygląda tak różowo. Znikają z nich przede wszystkim oryginalne metalowe elementy, które rozkradają złomiarze.

- Przykładowo z Fortu Ia zniknął komplet drzwi pancernych oraz wrót do remiz artyleryjskich. Złodzieje ukradli także kilometr płotu okalającego obiekt, który pamiętał czasy pruskie - wymienia Kłoskowski.

Jak twierdzi, rekonstrukcja tych elementów kosztowałaby około miliona złotych. - Miasto nie jest w stanie zabezpieczyć tych obiektów. W Forcie Ia wejście zabezpieczono płytami wiórowymi. to żadne zabezpieczenie przed złomiarzami - twierdzi.

Chcą uratować most

Stąd pomysł, by przetransportować most zwodzony, jaki zachował się w tamtym forcie. - Miasto nie ma pieniędzy na renowację fortu. Póki będzie on stał niezagospodarowany, będzie dochodziło do kradzieży. Most prędzej czy później zostanie pocięty przez złomiarzy. Dlatego chcemy go uratować i wykorzystać jako element ekspozycji na naszym forcie - kończy Kłoskowski.

Autor: FC/b / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: