Około 1600 osób wzięło udział w wigilii dla osób potrzebujących w Poznaniu. Choć to nie wieczerza, a bardziej śniadanie wigilijne, tradycyjne świąteczne potrawy i - przede wszystkim - wspólnie spędzony czas przyciągnął wielu chętnych, w tym między innymi osoby bezdomne, samotne i uchodźców z Ukrainy. To pierwsza stacjonarna edycja akcji od początku pandemii. Podobne wigilie odbywają się m.in. w Katowicach i Łodzi.
W sobotę o godzinie 10 rano na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich rozpoczęła się - pierwsza po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią - stacjonarna wigilia dla osób potrzebujących. To wydarzenie skierowane do tych, którzy z różnych względów nie mogą spędzić świąt z najbliższymi lub nie mają gdzie świętować. To osoby w kryzysie bezdomności, samotne, ubogie, a także uchodźcy z ogarniętej wojną Ukrainy.
W akcji organizowanej przez Caritas Archidiecezji Poznańskiej wzięło udział około 1600 osób, w tym 300 osób z Ukrainy. Organizatorzy w tym roku zapewnili o 400 miejsc więcej niż w poprzedniej edycji wydarzenia na Międzynarodowych Targach Poznańskich.
Wigilia dla osób potrzebujących w Poznaniu. Chodziło o spotkanie
Jak mówił reporter TVN24 Aleksander Przybylski, ze względu na porę organizacji wydarzenia akcja przypominała bardziej śniadanie niż wieczerzę wigilijną.
Uczestnicy wydarzenia przyznawali, że akcja daje poczucie, że nie jest się samemu. - To jest coś niesamowitego, brak mi słów - mówił jeden z mężczyzn, który przyszedł na poznańską wigilię. - Jestem sam, żona jest w szpitalu i przez to przyszedłem tutaj. Mówię: co ja będę chodził dla siebie sam, jak mogę przyjść tu - powiedział inny uczestnik spotkania.
Czytaj też: Prymas Polski: Wigilia Bożego Narodzenia jest szansą na pojednanie z tymi, którzy nas skrzywdzili
Pierwsza po pandemii wigilia dla osób potrzebujących
Dwie ostatnie edycje wigilii organizowane były w warunkach pandemicznych, przez co niemożliwe było spotkanie się jej uczestników w wielkiej hali przy zastawionych stołach. Zamiast tego wolontariusze przygotowywali paczki, w których znajdowała się żywność na święta. Brakowało jednak wspólnego świętowania.
Po pandemii pojawiły się jednak inne problemy, z którymi wolontariusze musieli stawić czoła - a wśród nich jeszcze większa niż zwykle frekwencja i, co za tym idzie, wyższe nakłady, które trzeba było przeznaczyć między innymi na wigilijne potrawy. - Rok 2022 jest bardzo trudny dla wszystkich organizacji pomocowych. Mówili nam to sami wolontariusze. Trudna sytuacja ekonomiczna, wojna za naszą wschodnią granicą, to wszystko wpływa na to, że więcej osób potrzebuje pomocy - relacjonował reporter TVN24.
Większe niż dotąd potrzeby zauważył również dyrektor Caritas Archidiecezji Poznańskiej ks. Marcin Janecki. - Liczba osób potrzebujących w ostatnim czasie zwiększyła się. Widać, że jest więcej osób, które korzystają z naszych jadłodajni, to przede wszystkim seniorzy z naszego miasta i osoby samotne. Ale też pośród tych osób, które przychodzą jest też pewna grupa uchodźców - przyznał duchowny.
Jak podkreśla Caritas, wydarzeniu towarzyszyło śpiewanie kolęd, a każdy z uczestników "wróci do siebie z paczką świąteczną umożliwiającą kontynuowanie świętowania Narodzenia Pańskiego bez uczucia głodu". W organizacji sobotniego spotkania wzięło udział około 700 osób.
Wigilia dla potrzebujących w Katowicach. Największa w Polsce
Podobne jak w Poznaniu akcje organizowane są w okresie świątecznym w całej Polsce. W Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach została zorganizowana największa w kraju wigilia dla osób potrzebujących, w tym osób samotnych, znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej lub osób zagrożonych wykluczeniem społecznym. Organizatorzy przygotowali potrawy dla aż trzech tysięcy gości.
- To idzie w setkach kilogramów albo i w tonach. Około tony kapusty, 300-400 kilogramów grochu, około 500 kilogramów grochu. Ilości są imponujące - mówiła jedna z wolontariuszek. Zaznaczyła, że posiłki i salę na wigilijne spotkanie przygotowywało kilkaset osób.
Wydarzenie organizowane przez Fundację Wolne Miejsce w partnerstwie z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią odbędzie się po pandemii ponownie w całkowicie stacjonarnej formie. Wieczerza rozpocznie się o godzinie 16.
Wigilia dla samotnych w Łodzi
Wigilia dla samotnych i potrzebujących w Łodzi także odbywa się po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią choroby COVID-19. Przy wspólnych stołach zasiadło tu ponad 400 osób. Wcześniej, przez ostatnie dwa dni, około stu wolontariuszy rozwoziło paczko dla potrzebujących, którzy nie mogli pojawić się na sobotnim spotkaniu. - Oprócz tego, że potrzebują tego wszystkiego to potrzebują też wsparcia, dobrego słowa. To są naprawdę samotne osoby - opisywała jedna z wolontariuszek.
Źródło: TVN24, Caritas, PAP