"Czy widzicie na nagraniu, jak płyta uderza w nawierzchnię jezdni samym rogiem? To zmiażdżyłoby pieszego, każdy samochód, czy dach autobusu" - tak aktywiści opisują nagranie z niebezpiecznego zdarzenia w Katowicach. Ważąca 600 kilogramów płyta szalunkowa, wskutek błędu robotników, odpadła od budynku przy ruchliwym skrzyżowaniu, pomiędzy przystankami tramwajowym i autobusowym, obok targowiska, naprzeciw żłobka, przedszkola, szkoły.