Poród przed kościołem. Chłopiec miał się urodzić za trzy miesiące

Kościół p.w. św. Antoniego w Ostrowie Wielkopolskim
Ostrów Wielkopolski. Kobieta urodziła syna przed kościołem
Źródło: TVN24

W Ostrowie Wielkopolskim przed jednym z kościołów doszło do porodu. Kobieta zaczęła rodzić na ulicy. Gdy karetka dojechała na miejsce, dziecko zdążyło już przyjść na świat.

W niedzielę przed kościołem p.w. św. Antoniego w Ostrowie Wielkopolskim około godziny 13 przechodząca obok ciężarna kobieta zaczęła rodzić.

"Po prostu syn mi wyszedł"

- Wyszłam od mamy, kierując się do domu. Nagle poczułam wyjście główki syna. Doszłam kawałek dalej i przed kościołem ukucnęłam, no i po prostu syn mi wyszedł - opowiada kobieta.

Jak mówi, natychmiast z auta wybiegła osoba, która była świadkiem sytuacji, pomogła jej i zadzwoniła na pogotowie, które dotarło na miejsce po około dwóch minutach.

Czytaj też: Poród na autostradzie A1. W samochodzie na świat przyszedł Maksymilian

Dziecko pozostanie w szpitalu

- Nasz zespół został wezwany do kościoła na ulicy Raszkowskiej, gdzie miał miejsce poród. W momencie przybycia zespołu dziecko było już wydobyte siłami natury. Jest w stanie dość dobrym, przetransportowano je z matką do szpitala - mówi Adam Stangret, lekarz Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Ostrowie Wielkopolskim.

Czytaj też: Antosia przyszła na świat na chodniku. Poród odebrała przypadkowa kobieta. "Już było widać główkę"

Chłopiec jest wcześniakiem, kobieta urodziła go w szóstym miesiącu ciąży. Mały Paweł waży około półtora kilograma, przebywa na oddziale noworodkowym. Jego mama po kilku godzinach została wypisana do domu.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: